Ludzie nie zawiedli! Z Płocka na Wileńszczyznę przekazano 160 paczek z przedświąteczną pomocą.
Współpraca i więź, jaka wytworzyła się między płocką fundacją "Cokolwiek uczyniliście" i Wspólnotą Miłosierdzia Bożego w Solecznikach oraz jej prezesem Tadeuszem Romanowskim trwa od kilku lat. I wcale nie utrudnił jej fakt, że w tym roku paczek jest mniej – w porównaniu z ubiegłymi latami, i zabrakło hojnych zewnętrznych sponsorów.
– Ludzie jednak nie zawiedli. W czterech parafiach przeprowadziliśmy zbiórkę publiczną: w Płocku na Stanisławówce, u św. Józefa i św. Jadwigi Królowej oraz w Tłuchowie. Przygotowaliśmy 160 paczek z produktami spożywczymi oraz dodatkowe z odzieżą, chemią, książkami i zabawkami. 30 listopada przekazaliśmy je rodzinom na Wileńszczyźnie. Koszt jednej paczki wyniósł ok. 100 zł – mówi dr Witold Wybult z fundacji "Cokolwiek uczyniliście" i prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej.
– W tej inicjatywie chodzi nie tylko o akcję pomocową, ale przede wszystkim o spotkanie z naszymi rodakami – zwraca uwagę Adam Modliborski, który jest jej koordynatorem. –Tam spotykamy dzieci i młodzież w szkołach, a potem w domu kultury bierzemy udział we wzruszającej gali. Urzeka nas ich serdeczność, gościnność, mimo biedy, która niektórych tam dotyka. Z Płocka pojechało w tym roku do Solecznik dziewięciu wolontariuszy – opowiada A. Modliborski.
W przeprowadzenie akcji zaangażowały się fundacja "Cokolwiek uczyniliście", Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej, Duszpasterstwo Rodzin Diecezji Płockiej, Szkoły Katolickie w Płocku, oraz niektóre parafie.
wp