Niemal od początku płocczanie pielgrzymują na włocławską tamę, po duchowych śladach męczennika "Solidarności".
Każdego 19 października, płocki Klub Inteligencji Katolickiej niemal od samego początku, od drugiej połowy lat 80. gromadzi się na Mszy św. za ojczyznę w kościele św. Jana Chrzciciela, a następnie wyrusza do Włocławka na tamę, aby tak modlić się w miejscu wyłowienia z Wisły ciała męczennika. Tak było i w tym roku.
W kościele świętojańskim Mszy św. przewodniczył ks. kan. dr Tadeusz Kozłowski, emerytowany Oficjał Sądu Biskupiego, który podobnie jak ks. Jerzy w czasach kleryckich, odbywał przymusową służbę wojskową. - Może pytając o aktualność przesłania życia i męczeństwa księdza Jerzego na dzisiejsze czasy, warto zauważyć, że jest on przede wszystkim patronem ludzi, którzy chcą przeżyć wartościowe życie. Powinien być i mam nadzieję, że faktycznie jest, patronem ludzi młodych, jako przewodnik w skomplikowanym świeci półprawd, konfliktów, lęku i nienawiści – mówił ks. Kozłowski.
Modlący się w kościele mogli zobaczyć wystawę poświęconą błogosławionemu. O wciąż aktualnym nauczaniu ks. Popiełuszki i o potrzebie przekazywania jego dziedzictwa młodym pokoleniom mówił propagator jego kultu Marek Kędziorka z Warszawy. Jest on kuratorem wystawy z ramienia KK NSZZ Solidarność.
wp