Smardzewo. Różaniec jest misją

O apostolskim zadaniu Kół Żywego Różańca przypomniano w czasie IX diecezjalnej pielgrzymki tych wspólnot do sanktuarium maryjnego w Smardzewie. Wydarzeniu towarzyszyły relikwie bł. Pauliny Jaricot - XIX-wiecznej twórczyni Kół Żywego Różańca.

- Dziś nie tylko kraje Ameryki Południowej, Afryki czy Azji potrzebują poznania Boga, ale w dobie postępującej dechrystianizacji, szukać Boga powinna także Europa - mówił ks. Henryk Dymek, proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki w Smardzewie. - To spotkanie chcemy poświęcić misjom w ich najszerszym rozumieniu, ponieważ jak zauważył papież Benedykt XVI: "bez Boga człowiek nie wie, dokąd zmierza i nie potrafi nawet zrozumieć tego, kim jest". W tym czasie postępu cywilizacyjnego, kultu pieniądza, rozwoju mediów społecznościowych oraz rozluźnienia obyczajowego i moralnego szczególną uwagę musimy zwrócić na młode pokolenie, na nasze dzieci i młodzież - mówił kustosz sanktuarium.

Ksiądz dr Jarosław Tomaszewski, sekretarz krajowy Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary i Papieskiego Dzieła św. Piotra Apostoła, kapłan diecezji płockiej, misjonarz, wygłosił konferencję "O modlitwie różańcowej i misji rozkrzewienia wiary". - Jeśli twoje dziecko odeszło od wiary, bo poszło do Warszawy na studia, tam może żyje w konkubinacie i nie chce wziąć ślubu, co wtedy robisz? Czy za nie się modlisz? Ale modlitwa nie jest magicznym zaklęciem, które ma wszystko rozwiązać. Nie! Módl się i działaj, módl się i stawaj wobec tego świata, tam gdzie jesteś - mówił.

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył bp Szymon Stułkowski. - Ktoś kiedyś zaprosił nas do tej różańcowej rodziny, podobnie jak Maryję poprosił anioł w zwiastowaniu, aby weszła w historię zbawienia jako Matka Zbawiciela. Kiedy włączamy się w modlitwę różańcową z misyjną intencją za zbawienie świata, kiedy kogoś do tej modlitwy zapraszamy, to ta tajemnica jakby odżywa. I wtedy wspiera nas Maryja też swoją modlitwą. Bardzo wam za ten apostolat dziękuję. Różaniec jest trudną modlitwą myślną. Niech nasze ręce, usta i myśli będą ewangelizacyjne - mówił biskup. Spotkanie w Smardzewie zakończyła wspólna modlitwa różańcowa. - Wierzę, że to modlitewne spotkanie ożywi naszą wiarę i przyniesie dobre owoce w życiu osobistym, rodzinnym, zawodowym i w naszych wspólnotach parafialnych - mówił ks. Henryk Dymek, proboszcz smardzewskiej parafii.