Przyjęcie habitu i imienia zakonnego, rozpoczęcie nowicjatu, a także jubileusze to szczególne momenty w formacji zakonnej u sióstr pasjonistek, a jednocześnie wielka radość w zgromadzeniu.
Wzruszający był moment i dialog między młodą dziewczyną i przełożoną generalną zgromadzenia, która pytała: "Córko najmilsza, o co prosisz?". A ona odpowiedziała: "Pod wpływem miłosiernej łaski Bożej przyszłam tu, by doświadczyć zakonnego życia. Proszę was, matko i siostry, abyście mnie nauczyły naśladować Chrystusa Ukrzyżowanego, żyć w czystości, ubóstwie i posłuszeństwie, trwać w modlitwie, czynić pokutę, służyć Kościołowi i wszystkim ludziom, a z wami mieć jedno serce i jedną duszę. Chcę się nauczyć każdą chwilą życia dawać świadectwo Ewangelii, chcę poznawać waszą regułę i zachować prawo siostrzanej miłości" - powiedziała postulantka.
Odpowiadając na jej prośbę, przełożona generalna przekazała jej czarny habit, biały welon, czerwony sznur i różaniec ze słowami: "Przyjmij, siostro droga, szaty zakonne, byś głębiej i lepiej przeżyła czas próby. Z rozpoczęciem życia zakonnego zmieniasz imię i nazywać się będziesz siostra Maria Łucja" - powiedziała s. Agnes Jaszczykowska, przełożona generalna sióstr pasjonistek. Teraz przed s. Łucją otwiera się kolejny etap formacji - nowicjat, naznaczony już habitem i jej nowym zakonnym imieniem.
M. Agnes zwróciła uwagę, że obłóczyny są momentem głębszego zjednoczenia z Panem Ukrzyżowanym. - Przyjmujesz habit i welon jako strój zgromadzenia sióstr pasjonistek. Jest to szata zewnętrzna, która zobowiązuje do życia wewnętrznego. Habit jest obdarowaniem ze strony Boga i ludzi, i oczekiwaniem świętości od tych, którzy są w niego obleczeni. Noszenie habitu to przyobleczenie się w Chrystusa, by nade wszystko ożywić osobową więź ze Zbawicielem. Habit wzywa do zerwania z duchem tego świata. Jest cichym i wymownym świadectwem dla ludzi. Ubiór zakonny jest znakiem konsekracji, ubóstwa i przynależności do rodziny zakonnej. Można go porównać do zbroi, oznacza on prawość moralną oraz wierność i szczerość. To profetyczny znak przeznaczenia ciała do prawdziwej miłości i wierności Oblubieńcowi, który mówi dziś do ciebie: "Droga jesteś w moich oczach, nabrałaś wartości i Ja cię miłuję" - mówiła przełożona generalna.
Po zakończeniu obrzędu obłóczyn w zakonnym kapitularzu, siostry odśpiewały dziękczynne Magnificat w kaplicy. Nazajutrz, 10 sierpnia biskup Roman Marcinkowski sprawował Mszę św. w intencji pięciu sióstr jubilatek, które w tym roku świętują 25., 60. i 70. rocznicę pierwszych ślubów zakonnych. Dodajmy, że nowa siostra zakonna pochodzi z parafii pw. św. Anny w Warszawie-Wilanowie.
wp