Żeby nie pamiętały wojny

Ukraińskie bajki nagrywa już od roku. Teraz pani Ganna marzy, by kręcić polskie baśnie z małymi polskimi aktorami. Szuka dzieci chętnych do wystąpienia w takich produkcjach.

msz

|

11.07.2024 00:00 Gość Płocki 28/2024

dodane 11.07.2024 00:00

Dwa kilogramy jabłek i dwa litry wody – tyle wrzuciła do samochodu pani Ganna, wyjeżdżając z bombardowanego przez Rosjan Kijowa. Razem z dziećmi i swoją mamą trafiła do Mławy. Choć znalazła tu swoje miejsce, to podkreśla, że tylko ze względu na dzieci opuściła Ukrainę.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

msz

Zapisane na później

Pobieranie listy