Gdy wstępowali do seminarium, mówiono, że są owocem modlitw o powołania w Roku św. Stanisława Kostki. Było ich wtedy 13. Do końca formacji w płockim seminarium dotarło ich czterech. Dzieląc się świadectwem swego powołania, podkreślali, jak ważną rolę miały konkretne osoby, środowiska i duchowe wsparcie wielu, nawet nieznanych osób. I to, co piękne było w czasie ich święceń i Mszy św. prymicyjnych, to właśnie obecność tych grup i środowisk, dumnych z tego, że mają swojego księdza.