Relikwie bł. rodziny Ulmów nawiedziły sanktuarium Matki Bożej Sierpeckiej, Pani Niezawodnej Nadziei.
W homilii ks. biskup zwrócił uwagę na sytuację małżeństw i rodzin, "które dzisiaj stały się obszarem wojny cywilizacyjnej". - Podważane są bowiem same instytucje małżeństwa i rodziny, a także naturalny porządek, na którym się one opierają. Oprócz tego, co od dawna niszczy rodziny: niedojrzałe zawieranie małżeństw, zdrady, wolne związki, nałogi i uzależnienia, nasilają się obecnie zagrożenia ideologiczne i wzmagają się działania zmierzające do maksymalnego rozszerzenia tzw. prawa do aborcji, czyli prawa do zabijania człowieka - mówił biskup w kazaniu.
Przypomniał, że św. Jan Paweł II w czasie swoich dziewięciu pielgrzymek do ojczyzny zawsze poruszał temat ochrony życia. Odwołał się zwłaszcza do nauczania papieskiego w Kaliszu w 1997 r.:
Prawo do życia nie jest tylko kwestią światopoglądu, nie jest tylko prawem religijnym, ale jest prawem człowieka. Jest prawem najbardziej podstawowym. Bóg mówi: "Nie będziesz zabijał!" (Wj 20, 13). Przykazanie to jest zarazem fundamentalną zasadą i normą kodeksu moralności, wpisanego w sumienie każdego człowieka. Miarą cywilizacji - miarą uniwersalną, ponadczasową, obejmującą wszystkie kultury - jest jej stosunek do życia. Cywilizacja, która odrzuca bezbronnych, zasługuje na miano barbarzyńskiej. Choćby nawet miała wielkie osiągnięcia gospodarcze, techniczne, artystyczne, naukowe.
- O tym przypomina nam beatyfikacja rodziny Ulmów, w tym dziecka nienarodzonego. Oni swoim bohaterstwem i męczeństwem ukazują nam, że małżeństwo może być drogą do świętości - podkreślił kaznodzieja.
Na zakończenie Mszy św. dr Witold Wybult, prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej, uhonorował biskupa statuetką "Amicus Familiae", przypominając o posłudze biskupa seniora jako diecezjalnego duszpasterza rodzin w latach 1974–1985 i o jego konsekwentnej postawie obrońcy wartości rodzinnych i życia nienarodzonego.
wp