Requiem i Alleluja ks. Kasińskiego

Serock pożegnał swego wieloletniego proboszcza. - Byłeś pasterzem i człowiekiem wielkiego formatu, księdzem naszej wolności - mówił nad trumną ks. prał. Jana Kasińskiego Artur Borkowski, burmistrz miasta i gminy Serock.

W świąteczne popołudnie 11 listopada odbył się w Serocku pogrzeb wieloletniego proboszcza i dziekana ks. prał. Jana Kasińskiego. Liturgii pogrzebowej przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski.

Ks. Kasiński zmarł 8 listopada w wieku 78 lat, w 55. roku kapłaństwa. - Był pasterzem i człowiekiem wielkiego formatu, księdzem naszej wolności, bo przybył do Serocka w 1991 r., gdy zaczynało się tworzyć społeczeństwo obywatelskie. On nas uczył przeżywać wyzwania i oprać się na wspólnej pracy, myśleniu i działaniu – mówił nad trumną wieloletniego proboszcza i dziekana Artur Borkowski, burmistrz miasta i gminy Serock.

- Przez 37 lat pracował w naszym diecezjalnym trybunale. Niech mocno wybrzmi fakt, że wnikliwie studiując akta procesowe i pisząc wyroki, czynił to wszystko społecznie, nie otrzymując za nie ani złotówki, zawsze rzetelnie, dotrzymując procesowych terminów. Cenił naukę i kulturę, cieszył się każdym kapłańskim spotkaniem. Przez te wszystkie lata był łagodnym i delikatnym sędzią – tak mówił o zmarłym ks. prał. Jan Krawczyński, oficjał Sądu Biskupiego Płockiego.

Trumna z ciałem ks. prałata w czasie Mszy pogrzebowej stała pośrodku serockiego kościoła. Wymowny był ten widok wspólnoty, która żegnała swego pasterza. Homilię pogrzebową wygłosił ks. kan. Roman Murawski ze Skępego, dziekan tłuchowski, który niegdyś był wikariuszem w Serocku.

Nawiązując do ewangelicznej perykopy o ziarnie, które musi obumrzeć, aby przynieść plon obfity (J 12, 23-26), kaznodzieja zwrócił uwagę, że "potrzebna jest śmierć ziaren, aby zakwitło życie". - Z dzisiejszej śmierci ziaren, rozrośnie się i zaowocuje żywe ziarno jutra. W tym obrazie Jezus ukazał siebie i swoich uczniów. On umarł i zmartwychwstał za nas i dla naszego zbawienia. Na własnym przykładzie uczy nas, jak mamy dążyć do wieczności. On uczy nas, jak mamy obumierać w sobie, w jaki sposób mamy nie tylko widzieć i miłować samych siebie, ale każdego dnia wyzwalać się z pęt egoizmu i wyrywać się z ciasnego podwórka własnych interesów – mówił ks. Murawski.

Ewangeliczny obraz duchowny odniósł do życia i posługi ks. prał. Jana Kasińskiego. - W realizacji powołania pomagała mu wrodzona dobroć, wrażliwość, wewnętrzna radość i sumienność. Przez lata wyjeżdżał do Niemiec, aby zarobione tam pieniądze przeznaczyć na remont tego kościoła. Ale był nie tylko był proboszczem, ale również wieloletnim sędzią Sądu Biskupiego. Niezliczone akta spraw, kryjące życiowe problemy ludzi sumiennie i długo studiował, aby pomóc ludziom w ich problemach. Dziś lepiej rozumiemy, że najpiękniej umierają gałęzie, które łamią się pod ciężarem swoich owoców. Podobnie pięknie odchodzi człowiek, który wydał owoce piękna i dobroci w swym życiu, a ks. Kasiński pozostawił trwały ślad w życiu serockich parafian, szafarzy, lektorów, strażaków, samorządowców. Wiemy, że bez dzisiejszego "Requiem" nie może być wielkanocnego "Alleluja". Ziarno musi być wrzucone do ziemi, aby obumrzeć, i wydać plon obfity, dlatego z taką nadzieją żegnamy drogiego nam ks. prałata – mówił ks. Roman Murawski w homilii.


Ks. prał. Jan Kasiński urodził się 1 lutego 1945 w parafii Pniewo. Wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku, które ukończył w 1969 r. przyjmując święcenia kapłańskie. Pracował jako wikariusz w parafiach: Długosiodło (1969-1972), Rypin (1972-1974), Płock - św. Jana (1974-1976). Następnie odbył studia magisterskie stacjonarne na ATK (1976-1979). W 1979 r. rozpoczął pracę w Sądzie Biskupim Płockim jako notariusz, funkcję te spełniał do 1986 r. Następnie odbył studia doktoranckie na ATK (1986-1991). Na początku lat 90. został mianowany proboszczem parafii Serock (1991-2014), dziekan dekanatu serockiego (1997-2014), od 1993 do końca życia był sędzią Sądu Biskupiego Płockiego. W 1996 r. został odznaczony tytułem kanonika, trzy lata później godnością kanonika honorowego Kapituły Pułtuskiej, w 2003 r. został kapelanem Ojca Świętego. W 2014 r. przeszedł na emeryturę, zamieszkując na plebanii w Serocku. Zmarł 8 listopada. Uroczystościom pogrzebowym 11 listopada przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

wp