Podczas prac ziemnych u zbiegu ulic Płockiej i Zduńskiej w Mławie odkryto stare fundamenty. Wszystko wskazuje na to, że to prawdopodobnie pozostałości po kościele, którego już nie ma.
Budowę tej ewangelickiej świątyni rozpoczęto w 1860 r., zaś ukończono 13 lat później. 8 lipca 1873 r. odbyło się jej poświęcenie przez superintendenta płockiego ks. Boernera. Jak przebiegała uroczystość można było przeczytać w sprawozdaniu umieszczonym w protokole „Po zebraniu się członków zboru ewangelickiego mławskiego w dotychczasowym domu modlitwy, pochód wyruszył do nowo pobudowanego kościoła. Za niesionym na czele krzyżem Zbawiciela postępowali komturowie z młodzieżą szkolną; za nimi postępował członek kolegium kościelnego J. Pan Andrzej Baumann, niosący klucz do nowego kościoła, a to w gronie młodzieży płci obojej, świątecznie przybranej. Za nimi szło duchowieństwo, niosące Pismo św. i vasa sacra (naczynia święte)”. W pochodzie uczestniczyło 5 pastorów z okolicznych miejscowości. Przed kościołem przemawiał ks. Wernitz – pastor pułtuski. Następnie odbywała się czynność konsekracji – pisał w 2019 r. w „Codzienniku Mławskim” historyk i muzealnik Leszek Arent.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marek Szyperski