Pielgrzymka czeka!

Przez ponad 40 lat wielkie dzieła i decyzje dojrzewały na szlaku z Płocka na Jasną Górę. Kto wędrował choć raz tą drogą, z pewnością ma jasne skojarzenia i wspomnienie wysiłku i drogi, wspólnych śpiewów i modlitw, noclegów w namiocie i wczesnego wstawania. Dni od 6 do 14 sierpnia po prostu zmieniały człowieka.
Ale kto wędrował więcej razy, mógł też doświadczyć, że pielgrzymka zmieniała się i dojrzewała. Oczywiście, liczebnie stopniała, bo po pandemii w ubiegłym roku wędrowało ok. 800 osób, a nie 8, 4, czy 2 tysiące – jak to dawniej bywało. Organizatorzy obserwują również, że zdarzają się pielgrzymi idący tyko kilka dni, a nie przez całą trasę, bo nie pozwala im na to praca czy inne obowiązki. Niektórzy też traktują to jako event, extra przeżycie, choć na szczęście jest coraz więcej świadomych pielgrzymów, którzy chcą przeżyć rekolekcje w drodze.

Starzy pątnicy chociażby zawsze podkreślali, że priorytetem jest słuchanie i wejście w ducha braterstwa. I to pozostaje ważne, zwłaszcza w kontekście tegorocznego hasła pielgrzymki. - Chciałbym, aby wybrzmiało mocne i świadome "Jestem w Kościele" – mówi ks. Jacek Prusiński, główny przewodnik PPDP.

- Rekolekcje w drodze będą okazją do głębszego zrozumienia istoty Kościoła i naszego miejsca w nim. Wiele treści mieści w sobie słowo "Kościół", ale w czasach zamętu potrzeba bardziej świadomych katolików, którzy będą wiedzieć w Kogo i w co wierzą, i którzy przejdą przez jego doświadczenie. W ubiegłym roku "odkryciem" pielgrzymki była adoracja Najświętszego Sakramentu. Choć byliśmy zmęczeni drogą, to jednak wielu z nas na najdłuższym z postojów w porze obiadowej, szło do kościoła na adorację. Tak działo się w Bełdowie, Łasku czy Parznie. To dowód na to, że to, co proponuje i daje Kościół, jest ważne i drogocenne dla nas. To znak czasu, że pielgrzymi odkrywają tę nową potrzebę duchową – mówi ks. Jacek.

Na pielgrzymkę można się zapisać praktycznie w każdej parafii, przyszli pątnicy wypełniają indywidualną kartę uczestnictwa (jest też na stronie www.pielgrzymka.com), zaś osoby niepełnoletnie powinny posiadać pisemną zgodę rodziców na przeprowadzenie zabiegu operacyjnego w razie konieczności. Jak mówi tradycja płockiego pielgrzymowania, pątnicy w drogę zabierają ze sobą namioty. Będą nocować w prostych warunkach, rezygnując ze zbędnych rzeczy i ucząc się wzajemnej pomocy i towarzyszenia, zwracając się do siebie nawzajem "siostro", "bracie".

Pątnicy wyruszą 6 stycznia z płockiej katedry po Mszy św. o 6 sprawowanej przez biskupa Mirosława Milewskiego, zaś za Jasną Górę dotrą po dziewięciu dniach 14 sierpnia. Pokonają pieszo około 290 km. Razem z nimi w Częstochowie będzie biskup płocki Szymon Stułkowski.

Pielgrzymom pieszym będą towarzyszyć pielgrzymi duchowi, którzy otrzymają specjalnie przygotowany modlitewnik z rozważaniami na każdy dzień wraz z dokładną trasą pielgrzymki.