Przy chrzcielnicy i w duczymińskiej szkole odbyły się obchody 40. rocznicy śmierci o. Honoriusza Kowalczyka i 10. rocznica nadania jego imienia Publicznej Szkole Podstawowej w Duczyminie.
Rodzinny dom, kościół i szkoła w Duczyminie to punkty odniesienia dla osoby o. Honoriusza Kowalczyka, legendarnego poznańskiego dominikanina i duszpasterza młodzieży akademickiej, który 88 lat temu urodził się w Duczyminie. Po tych śladach przeszli uczestnicy parafialnych i szkolnych uroczystości, które odbyły się 19 czerwca z udziałem biskupa płockiego Szymona Stułkowskiego. Miejscowa szkoła podstawowa, która znajduje się nieopodal miejsca, gdzie był dom Kowalczyków, i gdzie urodził się Stanisław - późniejszy dominikanin, świętuje w tym roku 10. rocznicę nadania jej imienia o. Honoriusza.
- Spotykając się w kościele chrztu o. Honoriusza, pamiętajmy, że nam - ochrzczonym - nie wolno zmarnować łaski Bożej (por. 2 Kor 6, 1). W jaki sposób mamy to czynić? O. Kowalczyk był człowiekiem wrażliwym, który umiał odłożyć sprawy ważne dla ważniejszych, i przedkładał wszystko dla spotkania z Bogiem i drugim człowiekiem - mówił biskup w kazaniu. Przywołał historię kobiety, wówczas studentki w Poznaniu, która przeżywając trudny czas w życiu rodzinnym, poszła na Mszę do dominikanów. Doszło bowiem do rozwodu jej rodziców, a ona potrzebowała wsparcia i porady prawnej. Znalazła o. Honoriusza, który po Mszy św., jak to się wtedy zdarzało, był zajęty rozdawaniem darów i paczek, które ojcowie otrzymali z zagranicy. Gdy wręczał paczkę żywnościową tej dziewczynie, ona powiedziała, że nie o taką pomoc jej chodzi. Wtedy natychmiast zostawił to zajęcie, i zaczął z nią rozmawiać, przekazał jej też kontakt telefoniczny do prawników. - Ujęła ją ta postawa o. Honoriusza, ta jego gotowość i wrażliwość. Do dziś pamięta o nim z wdzięcznością. A ja wam gratuluję tak bliskiego patrona - mówił biskup.
Tych słów słuchali uczniowie miejscowej szkoły, nauczyciele i rodzice, a także przedstawiciele Fundacji o. Honoriusza Kowalczyka z Poznania i Mławy oraz dominikanie: o. Michał Pac z Warszawy i o. Wojciech Surówka z Poznania.
Po zakończeniu liturgii, uroczystości przeniosły się do szkoły. Tam wręczono m.in. stypendium Fundacji o. Honoriusza Kowalczyka, które otrzymali Amelia Dygnos i Julian Tański - uczniowie duczymińskiej podstawówki. Nagrodzono również uczestników ogólnopolskiego konkursu "Jak być chrześcijaninem dziś?". - To był konkurs dla ambitnych, którzy zmierzyli się z pytaniem, które zawsze nam stawiał o. Honoriusz w duszpasterstwie. Chcieliśmy, aby jego myśl wciąż był żywa, i aby młode pokolenie skonfrontowało się z tym samym zagadnieniem - mówiła Stanisława Borowczyk z Poznania, reprezentująca zarząd fundacji. Biskup płocki zapisał z kolei w pamiątkowej księdze m.in. następujące słowa:
Poznałem osobiście waszego patrona. Promieniowała z niego dobroć, życzliwość i gotowość pomocy potrzebującym. Przygarniał do siebie, a w istocie do Jezusa wielu ludzi. Nie zasłaniał sobą Boga, ale do Niego prowadził. Modlę się za Was, za wspólnotę szkoły i wypraszam Boże błogosławieństwo.
Nagrodzono także uczestników gminnego konkursu plastycznego "Przez nas ilustrowane to, co w myślach o.Honoriusza Kowalczyka zapisane". Wyróżnieni zostali: Alicja Zalewska z Chorzel, Iwona Gadomska z Duczymina, Kinga Kobus z Chorzel, Oliwia Kucińska z Duczymina, Błażej Kacprzyk z Zaręb, Maria Pupek z Krzynowłogi Wielkiej, Julia Tęga z Chorzel, Amelia Dygnos z Duczymina i Radosław Kacprzyk z Zaręb.
Na zakończenie Mszy św. biskup Szymon, na prośbę ks. proboszcza Grzegorza Ostrowskiego, odznaczył medalem "Zasłużona dla Katechizacji Diecezji Płockiej" wieloletnią katechetkę w Publicznej Szkole Podstawowej w Duczyminie Barbarę Drubkowską.
wp