W tym roku, 18 lipca, mija 160. rocznica urodzin Ludwiki Szczęsnej, która przyszła na świat w Cieszkach, w parafii Lubowidz, a także związana była z Żurominem i Mławą. To właśnie parafianie lubowidzcy byli obok sióstr sercanek najliczniejszą delegacją, która przyjechała z duszpasterzami w tę niedzielę do płockiej katedry, na "urodziny" matki Klary, na kilka dni przed Uroczystością Najświętszego Serca Pana Jezusa. Mszy św. przewodniczył bp Szymon Stułkowski, a w koncelebrze liturgii był ks. prał. Pavol Talapka reprezentujący Nuncjaturę Apostolską w Warszawie.

W homilii bp Szymon odniósł się do drugich narodzin Błogosławionej - do momentu jej chrztu św., który miał miejsce w kościele w Lubowidzu. - To chyba jest błogosławione, szczególne miejsce chrzcielne, bo przy tamtej chrzcielnicy został ochrzczony również bł. bp Leon Wetmański, i męczennik bł. br. Tymoteusz Trojanowski. Przy chrzcie Pan Bóg daje nam powołanie do świętości. Daje nam dar, który można porównać do prezentu - działki z podłączonymi mediami. Na początku na niej budują za dziecko rodzice, a potem ważne osoby, jakich spotyka w życiu. Bł. Klara miała szczęście do takich ludzi w swoim życiu, bo to jest łaska. Najpierw był to bł. o. Honorat Koźmiński. Po rekolekcjach, które prowadził w Zakroczymiu, Klara Ludwika Szczęsna wstąpiła do Zgromadzenia Sług Jezusa. Drugą osobą był św. Józef Sebastian Pelczar, który sprawił, że powstało Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, współzałożone przez bł. Matkę Klarę Ludwikę - mówił biskup płocki.

Dodał też, że droga każdego ochrzczonego człowieka jest bardzo podobna, bo chrzest daje nowe życie przez zjednoczenie ze śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa. - Jesteśmy powołani do tego, by troszczyć się o świętość - podkreślił. Wymowną chwilą tej liturgii był moment, gdy po homilii każdy z uczestników zapalił otrzymaną w katedrze świecę od płonącego przy chrzcielnicy paschału.

Obecna na dziękczynnej Mszy św. za życie błogosławionej przełożona generalna sercanek m. Olga Podsadnia, wyraziła wdzięczność wszystkim obecnym - zarówno biskupowi, gościom z Nuncjatury Apostolskiej, jak i wiernym diecezji płockiej, szczególnie parafianom z Lubowidza. Przypomniała też, że Klara Ludwika Szczęsna była pierwszą sercanką, i stała się pierwszą przełożoną i mistrzynią, która przepisy konstytucji przekładała na praktykę codzienności życia zakonnego.

Modlącym się w katedrze towarzyszył obraz bł. Klary Ludwiki Szczęsnej oraz jej relikwie, które można było ucałować po Mszy św.