− Gdy Pan Bóg daje talenty, to trzeba je rozwijać, a nie zakopywać − powiedziała jedna z mam dzieci biorących udział w konkursie pianistycznym w Szafarni, który zgromadził w maju około 50 uczestników z wielu krajów.
Pierwszy dzień 30. Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina dla Dzieci i Młodzieży należał do beniaminków tego wydarzenia. Kto zajrzał w tym czasie do Ośrodka Chopinowskiego, mógł podziwiać powagę, z jaką zasiadały do fortepianu, ubrane w eleganckie stroje, jak na taki konkurs przystało. Niektóre z nich, nie dosięgając bezpośrednio do pedałów instrumentu, musiały używać specjalnego podestu, tak jak ośmioletnia Khloe Wu z Kanady. Jej włosy, zebrane po dziecięcemu w dwie kitki, zamaszyście fruwały wokół twarzy, gdy dziewczynka wykonywała swój program konkursowy, w którym musiał się znaleźć jeden utwór J.S. Bacha, jedna kompozycja Chopina i trzecia − o charakterze wirtuozowskim.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka