Podczas obchodów rozpoczynających Wielki Tydzień w płockiej katedrze biskup Stułkowski powiedział m.in., że "Niedziela Palmowa jest zaproszeniem i prośbą Boga, byśmy chcieli przejść Paschę Jezusa".

- Przed nami najważniejsze liturgie całego roku kościelnego: w Wielki Czwartek zakończymy Wielki Post Mszą Wieczerzy Pańskiej i wieczorem rozpoczniemy Triduum Paschalne. Ono poprowadzi nas przez piątek, sobotę, do niedzieli Zmartwychwstania - mówił w kazaniu. Zachęcił też, aby w kulminację tych dni - na wielkosobotnią liturgię Wigilii Paschalnej wziąć ze sobą świece, aby je zapalić od poświęconego ognia i, jak podkreślił, "przypomnieć sobie, że mamy w sobie ogień".

- My, dorośli pamiętamy 18 lat temu paschę Jana Pawła II. Każdy z nas ma swoje wspomnienia. Jak nas wtedy dotykał Bóg... Jak to przeżywaliśmy, czy tu, czy w Rzymie, czy przed telewizorem. Dziś, 18 lat od tej śmierci, chcemy podziękować Panu Bogu za wszystko, co nam dał, za dziś już św. Jana Pawła II - powiedział też w czasie tej liturgii.

W tym roku celebracji liturgicznej Niedzieli Palmowej w katedrze towarzyszył ryt uroczystego wejścia. Msza św. rozpoczęła się bowiem w ogrodzie domu biskupiego, gdzie zgromadzili się celebransi wraz z bp. ordynariuszem i bp. Mirosławem Milewskim oraz wierni. Tu bp Szymon poświęcił palmy wielkanocne, została też odczytana Ewangelia o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy. Potem z ogrodu wyruszyła procesja z palmami do katedry. Tam procesja zatrzymała się przy kopii Drzwi Płockich.

Przy nich odbył historyczny ryt uroczystego wejścia. Po tym, jak został odśpiewany Psalm 24, biskup prowadził dialog z wiernymi. Celebrans trzykrotnie rozpoczynał słowami: "Córo Syjonu, Święte Miasto Boga, otwórz swoje bramy dla Króla chwały". Wtedy chór wraz z ludem trzykrotnie pytał: "Któż jest tym Królem chwały?", wówczas odpowiadał kolejno: "Pan, dzielny i potężny", "Pan, Bóg Zastępów, Święty Izraela" i "Pan, Syn Dawida, On jest Królem chwały". Po każdej odpowiedzi uderzał trzykrotnie pastorałem w zamknięte drzwi katedry. Gdy zostały uroczyście otwarte, cała procesja weszła do świątyni, gdzie była kontynuowana liturgia wraz ze śpiewem Męki Pana Jezusa.

Nawiązując na koniec do wymowy rytu wejścia, bp Szymon zauważył, że drzwi do Wielkiego Tygodnia zostały otwarte i zachęcił, by wejść w jego tajemnicę.