Lekarze mówili jej o bliskiej śmierci, zaś jej współsiostry mówiły o wieczności i prosiły, aby nie zmarnowała żadnego cierpienia. Ostatecznie za sprawą bł. kard. Stefana Wyszyńskiego otrzymała dar uzdrowienia.
Do Mławy na rekolekcyjne spotkanie z młodzieżą uczącą się w parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika oraz w Szkołach Katolickich przyjechała s. Nulla Lucyna Garlińska ze Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża, cudownie uzdrowiona za przyczyną bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. – Gdy przygotowywałam się do tego spotkania, ktoś mnie zapytał: ale czy młodzi wierzą w cuda? Odpowiedziałam: nie wiem, ale powiem im moje świadectwo – powiedziała s. Nulla.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.