Przasnysz. Ks. A. Kobyliński: Jestem stąd i jestem z tego dumny

Znany filozof i etyk, kapłan diecezji płockiej, był gościem pierwszego spotkania z wybitnymi absolwentami przasnyskiego liceum, zorganizowanym w roku 100-lecia LO.

Cykl spotkań zatytułowany "Jestem stąd" został zorganizowany z okazji obchodzonego w tym roku stulecia istnienia Liceum Ogólnokształcącego im. Komisji Edukacji Narodowej w Przasnyszu. Współorganizatorami wydarzenia są Miejska Biblioteka Publiczna i Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Przasnyskiej.

- Gdyby 40 lat temu, jako młodej dziewczynie przed maturą, ktoś powiedział mi, że jako dyrektorka biblioteki będę asystować przy inauguracji stulecia liceum, którego dyrektorem będzie mój kolega z klasy Piotr Kołakowski, a gościem specjalnym pierwszego spotkania z wybitnymi absolwentami będzie mój kolega z równoległej klasy Andrzej Kobyliński, to pewnie w dużą część tej historii bym nie uwierzyła. Ale życie płata różne niespodzianki, często dobre – stwierdziła, rozpoczynając spotkanie dyrektor biblioteki Małgorzata Sobiesiak.

Ks. dr hab. Andrzej Kobyliński, filozof, etyk, kapłan diecezji płockiej, absolwent Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie, jest wykładowcą Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

- To były piękne lata 1980–1984 – wspominał czas swojej nauki w przasnyskim liceum ks. Andrzej. – Przyjeżdżam tutaj dzisiaj przede wszystkim z głęboką wdzięcznością. Wdzięczność to jest pamięć serca i wyrażam ją, gdy myślę o wdzięczności wobec tego miejsca, tej szkoły czy ludzi, których tu spotkałem, szczególnie, gdy chodzi o ciało pedagogiczne, dyrekcję, a także koleżanki i kolegów. Wiemy wszyscy jak ważne jest kształtowanie umysłu, horyzontów myślowych, gdy chodzi o młodego człowieka. Bardzo wiele zawdzięczam latom tutaj spędzonym – dzielił się ks. Kobyliński.

Odpowiadając na pytania zadawane przez dyrektora liceum Piotra Kołakowskiego, ks. Kobyliński opowiedział jak kształtowało się jego powołanie kapłańskie. Od najmłodszych lat był związany z Kościołem. Już od czasu Pierwszej Komunii Świętej służył w swojej świątyni parafialnej w Krzynowłodze Wielkiej jako lektor, choć nie był wtedy ministrantem. Wybór drogi kapłańskiej dojrzewał przez lata młodości. Decyzja o jej wyborze została podjęta po dwóch latach studiów w Szkole Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie (obecnie Szkoła Główna Handlowa). – Jestem Panu Bogu bardzo wdzięczny, że poprowadził mnie taką drogą i wstąpiłem do seminarium już jako osoba ukształtowana, znająca świat, języki obce. To mi pozwoliło zupełnie inaczej przeżyć sześć lat seminaryjnych mając ukształtowaną osobowość, rozwinięte horyzonty myślowe, doświadczenie życiowe – wspominał ks. Andrzej.

Ks. prof. Kobyliński często gości w mediach, na co zwrócił uwagę prowadzący spotkanie dyrektor Piotr Kołakowski – Wczoraj odnotowałem obecność księdza profesora w pięciu mediach – zaznaczył P.  Kołakowski. Odpowiadając na kolejne pytania zadawane przez dyrektora oraz innych uczestników spotkania, ks. Andrzej mówił m.in. o tym co dzieli dziś Polaków, o problemach i niebezpieczeństwach grożących polskiemu Kościołowi, o największych religijnych, politycznych i społecznych problemach oraz wyzwaniach współczesnego świata i jak znajomość filozofii pomaga w ich zrozumieniu. – Przed nami bardzo ciekawa przyszłość. Z pewnością filozofia i religia będą potrzebne, co więcej – bez filozofii i religii będziemy bezradni, żeby się z tym wszystkim mądrze zmierzyć – podsumował.

Wśród uczestników spotkania obecny był nauczyciel ks. Andrzeja, polonista Franciszek Kurkowski. Dzieląc się wspomnieniami o swoim uczniu, przywołał wspaniale zdany przez niego egzamin maturalny z języka polskiego. - Jestem stąd i jestem z tego dumny – dodał na zakończenie ks. Andrzej, nawiązując do tytułu cyklu spotkań z wybitnymi absolwentami przasnyskiego liceum.

Kolejne spotkania, jak zapowiadają organizatorzy, będą odbywały się co pewien czas przez całą wiosnę.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wojciech Ostrowski