W płockiej cerkwi spotkali się na modlitwie przedstawiciele różnych Kościołów, aby modlić się o zjednoczenie chrześcijan.
Z pewnością na długo w uszach uczestników tej liturgii pozostaną piękne śpiewy, cerkiewne "Alleluja" czy "Hospodi pomiłuj", a także blask ikon i zapach kadzidła. Powinny też pozostać ważne myśli z homilii kapłana M. Felicjana Szymkiewicza z Kościoła Starokatolickiego Mariawitów, który oparł swe rozważanie o hasło trzeciego dnia tygodnia ekumenicznego: "czyńcie sprawiedliwość, miłujcie życzliwość i bądźcie pokorni wobec Boga".
- Do czego wzywa nas konkretnie Bóg w słowach: "... i bądźcie pokorni"? Bo niestety, w przeszłości zdarzało się, że ktoś w imię pokory poniżał i ciemiężył innych. Tymczasem pokora jest wewnętrznym wezwaniem, aby żyć jako dzieci Boże. W tym duchu postępowała Maryja, gdy mówiła do anioła: "oto ja, służebnica Pańska" - stwierdził kaznodzieja.
Zwrócił uwagę, że chrześcijanie, którzy autentycznie pragną i szukają jedności, nie powinni zatrzymywać się na zewnętrznej, bogatej warstwie obrzędowości ich Kościołów, ale iść głębiej, do ducha. - W innych Kościołach szukajmy tego, co nas ubogaca. W drugim człowieku szukajmy siostry i brata, niezależnie od tego, czy jest wierzący czy nie. W tygodniu ekumenicznym doświadczmy wspólnoty. I nie wpatrujmy się tylko w nasze osobiste wysiłki i ofiary, ale przede wszystkim w jedyną ofiarę Jezusa Chrystusa, którą złożył za nas na krzyżu. Wpatrujmy się w Niego, bo On nas łączy, i zbierajmy razem ekumeniczne siły, abyśmy nigdy się nie zmęczyli tą wspólną drogą ku jedności - mówił kapłan M. Felicjan Szymkiewicz.
Liturgii przewodniczył ks. mitrat Eliasz Tarasiewicz, proboszcz parafii prawosławnej w Płocku. W cerkwi był obecny bp M. Karol Babi - biskup naczelny Kościoła Starokatolickiego Mariawitów oraz duchowni i świeccy innych wyznań. Liturgię animowała swym śpiewem schola parafii prawosławnej z Warszawy.