Dzieci przebrane za Świętą Rodzinę, anioły, pasterzy i Mędrców od kilku dni kolędują na rzecz misji w swoich parafiach. 10 stycznia spotkali się z biskupem Mirosławem Milewskim w Baboszewie.
Msza św. z żywiołowym śpiewem dzieci, barwna procesja z darami, a przede wszystkim jej uczestnicy przebrani za bohaterów z Betlejem sprawiły, że Boże Narodzenie stało się żywe w baboszewskim kościele, na ulicach i w szkole. – Te dzieci niosą w sobie wrażliwość i dobro, gdy mówią o narodzinach Jezusa i o potrzebach misyjnych – mówi Alicja Zaręba z Sekretariatu Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w Warszawie, która bierze udział w podobnych spotkaniach na terenie całej Polski.
Mszy św. przewodniczył biskup Mirosław Milewski, który podkreślił, że "tam, gdzie są misje, tam też bije serce Kościoła". Homilię wygłosił ks. Kamil Kowalski, który ostatnio pracował jako misjonarz na Jamajce. Młodym słuchaczom mówił, w jaki sposób oni przypominają misjonarzy, gdy podejmują się kolędowania na rzecz misji.
- Jesteście włączeni w dzieło ewangelizacji świata. Nie jesteście w tym sami, bo to dzieło jest obecne w 121 krajach i istnieje od 101 lat. Misjonarz jest przede wszystkim świadkiem Jezusa, ale i wy przez to, kim jesteście, stajecie się świadkami Pana – mówiła do zgromadzonych w auli szkolnej s. Monika Juszka, misjonarka klaretynka – sekretarz krajowy Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w Polsce. Przypomniała, że ofiary zbierane przez małych kolędników są w tym roku przeznaczone dla Papui Nowej Gwinei, a zwłaszcza na budowę i wyposażenie tamtejszych szkół.
- Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią wracają kolędnicze akcje misyjne dzieci. Cieszę się, że jest nas coraz więcej. Ale nawet w czasie pandemii nie zabrakło pomysłów, aby kolędować przez internet i by nie ustała nasza misyjna akcja. Jednak misyjne zaangażowanie dzieci nie wyczerpuje się w tej jednej akcji, ale potrzebuje systematycznych spotkań, formacji i modlitwy – przypomina s. Monika.
W spotkaniu wzięły udział grupy ze Szczytna (w parafii Krysk), z Gralewa, Niedzborza (najliczniejsza reprezentacja), z Sońska z Baboszewa. Dzieci z miejscowej parafii animowały śpiew w czasie liturgii (schola Promyczki) oraz wystawiły jasełka w szkole, których głównym przesłaniem była prawda o tym, że same świąteczne zwyczaje nie wystarczą, aby przeżywać Boże Narodzenia. Potrzeba bowiem przyjęcia i ofiarowania daru, który uczyni człowieka lepszym i otwartym na przychodzącego Boga. Młodym kolędnikom towarzyszył ks. Bogdan Zalewski, diecezjalny duszpasterz do spraw misji, obecne również były władze gminy Baboszewo.
W czasie spotkania w szkole ks. kan. dr Marek Wilczewski, proboszcz baboszewskiej parafii, został odznaczony Medalem Komisji Edukacji Narodowej.