Czasem chrzest odbywa się w trudnych okolicznościach, na pograniczu śmieci. Niektórzy do tego wydarzenia wiary dochodzą w zaskakujący sposób.
Zwykle miejscem chrztu jest kościół, ale zdarza się, że trzeba go udzielić w innych warunkach – na szpitalnym oddziale. Takie sytuacje znane są przede wszystkim lekarzom i pielęgniarkom, którym powierzone jest zdrowie i życie maleńkich pacjentów. W szczególnych przypadkach, na granicy życia i śmierci, to nie tylko ksiądz kapelan, ale i oni stają się szafarzami tego sakramentu, określanego wówczas jako „chrzest z wody”. Tak dzieje się czasem na Oddziale Neonatologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym na płockich Winiarach, gdzie leczy się wcześniaki urodzone powyżej 30–32. tygodnia życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka, ks. Włodzimierz Piętka