Dzieci polskich repatriantów z Kazachstanu i dzieci uchodźców wojennych z Ukrainy otrzymały w pułtuskim Domu Polonii świąteczne paczki przygotowane przez Krajowy Ośrodek Wspierania Rolnictwa oraz Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Paczki wręczał wicepremier, szef resortu rolnictwa Henryk Kowalczyk. - Aby te święta już w ojczystym kraju, w Polsce były dla was miłe, przyjemne, pozwoliliśmy sobie przygotować upominki – paczki świąteczne, żebyście mogli te święta przeżyć w radości – powiedział wicepremier dzieciom polskich repatriantów z Kazachstanu.
Świąteczne paczki otrzymały też dzieci i młodzież z Kijowa, które w Pułtusku znalazły schronienie po rosyjskiej agresji na Ukrainę. To członkowie polonijnego zespołu "Polanie znad Dniepru". - Patrząc na to co dzieje się w tej chwili w Ukrainie - trwa wojna, tutaj jesteście bezpieczni – powiedział Kowalczyk. - Życzymy wam powrotu do bezpiecznego miejsca w Ukrainie, ale póki co chcemy, abyście tu bezpiecznie przebywali, a święta aby były miłe i słodkie. Dlatego przygotowaliśmy paczki, byście mogli osłodzić sobie ten trudny czas - mówił.
Uśmiechy na twarzach obdarowanych były najlepszą nagrodą dla organizatorów akcji. Spotkanie nie mogło się oczywiście obyć bez wspólnych zdjęć przy choince. Młodzi kijowianie w zamian zaśpiewali także jedną z popularnych polskich pastorałek.
Marek Szyperski