Temu miejscu od wieków patronuje św. Leonard. Nieopodal grodziska, gdzie w X bądź XI wieku zaczynała się historia Grzebska, stoi kaplica jemu poświęcona.
To chyba jedyne miejsce kultu w diecezji, do którego do dnia dzisiejszego nie doprowadzono elektryczności. Sprawowana tam liturgia – zaledwie dwa razy w roku – dokonuje się przy blasku świec. Ten brak nowoczesności tylko potęguje historyczny walor tej skromnej przestrzeni.
Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.