Na przełomie lipca i sierpnia naszą diecezję przemierzał Michał Ulewiński, który na barkach niósł trzymetrowy krzyż, kreśląc duchowy znak rewersu Cudownego Medalika Niepokalanego Poczęcia.
Jest to kontynuacja pielgrzymki sprzed dwóch lat, kiedy kreśliłem na Polsce krzyż jako zadośćuczynienie za nasze grzechy i prosiłem o błogosławieństwo dla naszego kraju.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ik