W Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku odbył się Dzień Otwartych Drzwi, odwiedziło je ponad 60 ministrantów z ich duszpasterzami, rodzicami i opiekunami. - W tym dniu seminarium otwiera się najszerzej, jak może, przyjmując w swych podwojach przyjaciół. Chcemy was zainteresować naszym życiem i pięknem tego powołania -powiedział ks. rektor Marek Jarosz.

Biskup Piotr Libera w czasie Mszy św. pobłogosławił 30 nowych lektorów, w tym po raz pierwszy kobiety, do pełnienia tej posługi w parafiach. Podobnie dopuścił do posługi ceremoniarza 16 ministrantów. Jak zauważył ks. Mateusz Jesień, diecezjalny duszpasterz Liturgicznej Służby Ołtarza, najwięcej lektorów przyjechało z parafii w Proboszczewicach i Strzegowie, zaś ceremoniarzy - z Bielska. Bardzo liczna grupa ministrantów przybyła również z parafii pw. św. Michała Archanioła z Płońska.

- Od tego błogosławieństwa wszystko się zaczyna. Budujcie zażyłą relację z Bogiem w bliskości ołtarza i w słuchaniu słowa Bożego - życzył im biskup Piotr Libera.

Wydarzenie miało charakter powołaniowy, bo to właśnie z grona ministrantów najczęściej wywodzą się kandydaci do kapłaństwa. - Gdy chcesz żyć twoim powołaniem, rozwijaj talenty, które Pan ci dał. A jeśli naprawdę realizujesz twoje powołanie, to Bóg zatroszczy się o ciebie - mówił do zgromadzonych w seminaryjnej kaplicy ks. Kamil Kowalski, misjonarz na Jamajce.

W czasie liturgii modlono się za młodych, "aby wsłuchani w głos Chrystusa, szli odważnie drogą, na którą wzywa ich Bóg", a także za ministrantów i o powołania. Tej modlitwie towarzyszyły relikwie św. Stanisława Kostki.

O tym, w jaki sposób powołanie wiąże się z pasją życia, mówili do młodych ludzi klerycy, którzy oprowadzali grupy z różnych części diecezji po seminarium, zwłaszcza po zakrystii i salach wykładowych, gdzie zgromadzono ciekawe eksponaty związane m.in. z liturgią czy misjami. Odbyło się również spotkanie z gronem przyjaciół seminarium, czyli osobami, które od lat wspierają płockie WSD duchowo i materialnie.