Owocowe dylematy

Od co najmniej 30 lat o tej porze w Czerwińsku i okolicach trwają „czerwone” żniwa, z tą różnicą, że w tym roku nawet truskawki dojrzewają tu w cieniu wojny.

Ilona Krawczyk- -Krajczyńska

|

26.05.2022 00:00 Gość Płocki 21/2022

dodane 26.05.2022 00:00

Kiedy w marcu plantatorzy z nadwiślańskiej gminy otwierali swoje domy dla uchodźców wojennych z Ukrainy, wielu przyglądało się tej sytuacji, sugerując z przekąsem, że zapewniają sobie pracowników na czas zbioru owoców. I chociaż nie taka była motywacja, to faktycznie wydawać by się mogło, że w tym sezonie rąk do pracy nie zabraknie. Bo prawdą jest, że od lat te zbiory możliwe są dzięki zatrudnianiu pracowników z Ukrainy. Te piękne, a zarazem trudne relacje i wieloletnie znajomości hartują się podczas wspólnej pracy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Ilona Krawczyk- -Krajczyńska

Zapisane na później

Pobieranie listy