Od Święta Miłosierdzia w Sierpcu trwa całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu.
Mszy św. w Święto Miłosierdzia przewodniczył i inauguracji miejsca adoracji dokonał biskup Roman Marcinkowski. Nawiązał do osobistych wspomnień związanych z tym sanktuarium: - W tym miejscu 37 lat temu odprawiałem rekolekcje przed święceniami biskupimi, a wcześniej, od młodych lat, po cichu wychowywałem się pod okiem Matki Bożej Sierpeckiej. Przechodząc często obok tego miejsca i wstępując tu powierzajcie zawsze Jezusowi i Maryi swoje życie i jego troski – mówił biskup Roman.
W homilii mówił o znaczeniu Święta Miłosierdzia, które "jest schronieniem i ucieczką dla wszystkich grzeszników". – Takie było wyraźne życzenie Pana Jezusa, objawione św. s. Faustynie Kowalskiej w Płocku. Dziś, gdy toczy się wojna w Ukrainie i gdy zawodzą międzynarodowe umowy i pakty, świat nie potrzebuje niczego bardziej nad Boże miłosierdzie. Także z więzienia naszego grzechu może nas wydobyć jedynie Boże miłosierdzie – mówił ks. biskup.
Do powstania tego nowego miejsca modlitwy bardzo się przyczyniła wspólnota Wojowników Maryi. – Oni pomagali, składali na ten cel ofiary i modlili się w tej intencji. Ten pomysł zrodził się w czasie ubiegłorocznej akcji modlitewnej rozważania przez 24 godziny męki Pańskiej. To było wielkie pragnienie świeckich, aby być jeszcze bliżej Jezusa – powiedział ks. Marek Tomulczuk, pallotyn i proboszcz parafii św. Benedykta w Sierpcu.
Adoracja eucharystyczna na wzgórzu Loret odbywa się w dni powszednie od 7.30 do 17.30, zaś w niedziele od 7.30 do 15.30. Przez czas adoracji jest otwarte boczne wejście do kościoła.