W ostatnią sobotę lutego poddasze w jej siedzibie gościło ludzi z różnych zakątków Polski, którzy tym razem przyjechali tu po panaceum na swoje lęki.
Temat opatrznościowo dotykał kwestii bardzo aktualnych i potrzebnych. Zaproszeni specjaliści przyjechali do Rogówka k. Rypina, aby rozmawiać o lękach i sposobach radzenia sobie z nimi.
Uczestnicy spotkania najpierw pokrzepili swoje serca podczas Eucharystii w parafii św. Bartłomieja w Rogowie, by następnie spędzić sobotnie popołudnie w siedzibie fundacji, czyli gościnnym domu jej założycieli − małżeństwa Leszka i Gabrieli Jastrzębskich. − To jakiś Boży plan. Wszystko, co omawialiśmy, było w łączności z tym, co dzieje się na świecie. Już na początku zaproszony przez nas ks. Jacek Lubiński, proboszcz z Rypina, przypominał, że ufność w Boże miłosierdzie pomaga przezwyciężyć lęk, który towarzyszy nam w różnych aspektach życia. Zachęcał, aby czerpać z życiorysów świętych, m.in. św. Maksymiliana i św. Faustyny. Ich determinacja i zaufanie Bogu w sytuacjach zagrożenia i niepokoju pokazują, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych – opowiadała Gabriela.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ilona Krawczyk-Krajczyńska