Burmistrz Sławomir Kowalewski napisał list do włodarzy miast europejskich zaprzyjaźnionych z Mławą.
W 2019 r., w 80. rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej, na mławskim Starym Rynku został podpisany "Manifest Pokoju". Teraz gdy wybuchł groźny konflikt zbrojny na Ukrainie, kiedy Rosja zaatakowała swego sąsiada, burmistrz Mławy zwrócił się z apelem do miast partnerskich stolicy ziemi zawkrzeńskiej. "Chcę zwrócić uwagę na sytuację naszych sąsiadów oraz okazać współczucie wszystkim obywatelom Ukrainy, którzy mieszkają i pracują w Mławie. Wielu z nich niepokoi się o los najbliższych, o żony, mężów, dzieci, rodziców. Solidaryzujemy się z nimi w tej trudnej, dramatycznej sytuacji" – napisał burmistrz.
Sławomir Kowalewski skierował swój apel do burmistrzów miast Viernheim w Niemczech, Moscufo we Włoszech, Năsăud w Rumunii, Raseiniai na Litwie, Kriva Palanka w Macedonii Północnej oraz Barañain w Hiszpanii i Saverne we Francji.
Publikujemy treść listu wysłanego do miast partnerskich Mławy:
Drodzy Przyjaciele,
z zaniepokojeniem obserwujemy to, co dzieje się na Ukrainie, za wschodnią granicą Polski. Jesteśmy przerażeni i współczujemy naszym sąsiadom. Solidaryzujemy się z nimi oraz kilkoma tysiącami obywateli Ukrainy, którzy mieszkają w Mławie, pracują tu i w wielu przypadkach – od lat budują w Mławie swoją przyszłość.
Gdy w 2019 roku podpisywaliśmy w Mławie „Manifest Pokoju”, wspólnie apelowaliśmy o głęboką refleksję na temat budowania pokoju oraz podejmowania odważnych działań w naszych miastach i państwach na rzecz jego pielęgnowania. Mówiliśmy, że pokój nie jest dany Europie na zawsze, dziś upewniliśmy się w prawdziwości tego stwierdzenia.
Tym listem chcę Was uczulić na sprawę Ukrainy, prosić Was o empatię i zrozumienie dla obywateli tego kraju, bo wierzę, że partnerstwo i przyjaźń naszych miast jest nadzieją i dowodem chęci budowy pokoju w Europie.
Marek Szyperski