Nie rozwiązano jej ducha

W parafii św. Józefa w Płocku w 80. rocznicę powołania Armii Krajowej została odprawiona Msza św. w intencji żołnierzy tego zbrojnego pionu Polski podziemnej.

- Upamiętniamy dziś żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego, którzy nigdy nie pogodzili się z utratą przez Polskę niepodległości. Dziesiątki tysięcy oddało w tej walce swoje życie. Jesteśmy dumni z ich honoru, poświęcenia i odwagi - powiedział w czasie Mszy św. ks. Andrzej Smoleń, proboszcz parafii św. Józefa, który w poniedziałek przewodniczył wieczornej liturgii.

Przypominając historię i dokonania Armii Krajowej, która powstała 14 lutego 1942 r. z przeorganizowanego Związku Walki Zbrojnej, zaznaczył, że mimo rozwiązania tej formacji wojskowej w styczniu 1945 r. etos AK nie skończył się w polskim społeczeństwie. - Rozwiązano formalne struktury AK, ale nie rozwiązano jej ducha. Na bazie Armii Krajowej zaczęły powstawać inne organizacje, takie jak Wolność i Niezawisłość, czy Ruch Oporu Armii Krajowej. Do ich etosu i bohaterstwa nawiązują dziś Wojska Obrony Terytorialnej, przyjmując ich za swoich patronów, tak jak nasza 6 Mazowiecka Brygada, nosząca imię rotmistrza Witolda Pileckiego. Ich przykład jest inspiracją dla nowych pokoleń Polaków, którzy od tych bohaterów uczą się konieczności obrony swojej ojczyzny i propagowania wartości, które umocnią jej potęgę i zapewnią godne miejsce wśród narodów - stwierdził ks. A. Smoleń.

W kazaniu nawiązał jednocześnie do coraz bardziej napiętej sytuacji na Ukrainie, i w naszym regionie, wywołanej agresywną postawą Kremla. Przywołał w tym kontekście często przypominane w ostatnich dniach słowa śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego wypowiedziane w Gruzji w 2008 r. Zauważył też, że ojczyzna nigdy nie jest dana na zawsze, i każdego dnia przyczyniamy się do jej wzmocnienia, lub też osłabienia.

- Jesteśmy wdzięczni żołnierzom AK za poświęcenie i za wzór, który nie tylko podziwiamy, ale który też chcemy naśladować - zaznaczył proboszcz parafii na Cholerce.

Na zakończenie złożono kwiaty i znicze przy pomniku rotmistrza Witolda Pileckiego, który znajduje się przez kościołem. W ten sposób, oddając hołd temu wyjątkowemu bohaterowi, żołnierzowi AK, więźniowi KL Auschwitz, w którym opracował tajne raporty o sytuacji w obozie, żołnierzowi wyklętemu, oddano cześć wszystkim polskim żołnierzom walczącym z okupantami: niemieckim i rosyjskim.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

am