164 lata temu, 11 lutego urodził się bł. abp Antoni Julian Nowowiejski, ordynariusz płocki, zamęczony w niemieckim obozie w Działdowie [KL Soldau]. W rocznicę urodzin przed jego pomnikiem złożono kwiaty i zapalono znicze.
Tym symbolicznym gestem postać wielkiego Kapłana - Męczennika czasu II wojny światowej uczcili płocczanie: Teresa Krowicka, która jako małe dziecko wraz z rodziną w czasie okupacji była więźniarką obozu w Działdowie oraz przedstawiciele nowego koła Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, przy parafii św. Józefa w Płocku, które działa na rzecz pamięci o płockich biskupach męczennikach.
Kwiaty przed pomnikiem Arcybiskupa Nowowiejskiego złożył także Andrzej Rutecki, wiceprezes Stowarzyszenia Odnowy Chrześcijańskiej "Pamięć i Tożsamość" w Działdowie, który w tym celu specjalnie przyjechał do Płocka. Jak zauważył, choćby takimi gestami, i w Działdowie, i w Płocku, trzeba zaznaczać takie rocznice oraz przypominać o postaci Arcybiskupa, wielkiego Polaka i niezłomnego kapłana. - Pamiętamy w ten sposób także o bł. biskupie Leonie Wetmańskim - dodał.
Działające od 2016 r. stowarzyszenie "Pamięć i Tożsamość" poprzez różne projekty i przedsięwzięcia edukacyjne m.in. stara się szerzyć wiedzę o płockich Męczennikach, upamiętniać ofiary i więźniów niemieckiego obozu KL Soladu oraz przywracać w powszechnej świadomości rzetelną wiedzę historyczną o obozie, nazywanym "przejściowym", a w istocie noszącym znamiona obozu koncentracyjnego. Jednym z głównych celów działdowskiego stowarzyszenia jest wspieranie inicjatyw na rzecz utworzenia na terenie dawnego obozu Miejsca Pamięci Narodowej.
To właśnie godne upamiętnienie miejsca męczeństwa płockich biskupów, ale też tysięcy polskich więźniów leży bardzo na sercu takich osób jak pani Teresa Krowicka. Jako dziecko sama doświadczyła gehenny obozowej. Z Działdowa zapamiętała nieludzkie traktowanie księży, a wśród nich płockich pasterzy. Do dziś pamięta słowa matki o arcybiskupie Nowowiejskim: "To jest człowiek święty, który chodzi po ziemi".
11 lutego przy pomniku błogosławionego arcybiskupa modliła się także grupa kleryków Wyższego Seminarium Duchownego wraz ze swoim wykładowcą ks. dr. Wojciechem Kućką.
am