Znani płocczanie ostatniego stulecia są bohaterami nowej wystawy stałej w Muzeum Mazowieckim. Ciekawie zaaranżowana ekspozycja zawiera m.in. pamiątki po Władysławie Broniewskim i Mirze Zimińskiej-Sygietyńskiej.
Od tych postaci - polskiego poety oraz charyzmatycznej współzałożycielki i kierowniczki Zespołu Pieśni i Tańca "Mazowsze" - a także dwojga awangardowych artystów - Stefana i Franciszki Themersonów - zaczęło się tworzenie koncepcji całej wystawy. Ekspozycja, która pierwotnie miała koncentrować się na ludziach kultury, związanych z Płockiem, z czasem rozrosła się, by ostatecznie opowiadać poprzez dokumenty, artefakty, zdjęcia oraz za pomocą multimediów o wybitnych płocczanach rozmaitych dziedzin i aktywności.
Jak podkreśliła podczas wernisażu wystawy Magdalena Bilska-Ciećwierz z działu historii Muzeum Mazowieckiego, większość z tych osób wywodzi się z Płocka, tu urodziła się i chodziła do szkoły. - Potem najczęściej szli oni w świat, tam robili swoje kariery, budowali Polskę, starali się budować owe "szklane domy", które można zobaczyć na wystawie - mówiła kustosz ekspozycji, która mieści się w nowym pawilonie Muzeum Mazowieckiego, przy ul. Kolegialnej 6.
To właśnie ta niezwykła aranżacja "szklanych domów" nawiązujących do "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego przykuwa na początku uwagę zwiedzającego. Ich ściany dzielą i organizują przestrzeń, a zarazem są planszami, na których zawarto kompendium wiedzy o życiu i twórczości Broniewskiego. Na ekspozycji wśród wielu eksponatów można zobaczyć m.in. skórzaną teczkę poety, z którą nie rozstawał się w podróżach autorskich po kraju, czy jego portfel z kosmykiem włosów przedwcześnie zmarłej córki Anki. Są tu także eksponaty należące m.in. do Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej i Tadeusza Mazowieckiego.
Na ekspozycji zaprezentowani są artyści, naukowcy, politycy, sportowcy, ludzie Kościoła i działacze społeczni, m.in. Wacław Lachman, ks. Ignacy Lasocki, abp A. J. Nowowiejski, s. Franciszka Maria Kozłowska, Edward Flatau, Wacław Milke i wielu innych.
Osobną, wydzieloną galerię na wystawie, poświęcono życiu i niezwykłej, awangardowej twórczości małżeństwa Themersonów - pochodzącego z Płocka. Do tej przedziwnej, przypominającej galerię osobliwości, sali wchodzi się jednym z wejść… przez szafę, w nawiązaniu do jednego z filmów Themersonów.
Wystawa "mówi" o swoich bohaterach również dzięki multimediom, na których są wyświetlane filmy, fotografie, ale też wspomnienia i inne informacje. Jak zapewniał podczas wernisażu dyrektor Leonard Sobieraj, ta galeria będzie się powiększać, także dzięki wykorzystaniu tych nowoczesnych technologii.
Wystawa "Z Płocka i dla Płocka. Galeria płocczan XX wieku. Galeria Themersonów" powstała m.in. dzięki ofiarodawcom prywatnym i przy wsparciu Biblioteki Narodowej w Warszawie, a także Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza. Jej otwarcie jest częścią obchodów jubileuszu dwustulecia Muzeum Mazowieckiego.
am