Przed ołtarzem wyeksponowano relikwie m.in. dzieci fatimskich - bł. Hiacynty i bł. Franciszka, św. Bernadetty, bł. Carlo Acutisa, św. José Sáncheza del Río, św. Stanisława Kostki, św. Dominika Savio, św. Franciszka, św. Ignacego i św. Rity, ale to jedynie część z imponującego grona postaci, których obecność w znaku relikwii przypomina mławianom, że droga świętości jest także ich drogą.

Mszę św. w niedzielę 31 października poprzedził Marsz Świętości, w którym dzieci w strojach świętych i błogosławionych uroczyście poniosły relikwie do świątyni. Wszystkie z 40 relikwiarzy opatrzono portretem, bo - jak przypomina ks. Łukasz Chruściel, wikariusz mławskiej parafii i pomysłodawca galerii - świętość ma konkretną twarz, twarz ludzi żyjących obok nas. - Są relikwie dzieci, młodzieży, małżonków, osób duchownych i zakonnych, lekarzy, nauczycieli i prostych, zwyczajnych ludzi. Historie ich życia najlepiej pokazują, że świętość jest dla każdego - przekonuje kapłan.

Na stałe w parafii przechowuje się relikwie św. Ludwika i Zelii Martin, rodziców Tereski z Lisieux, oraz bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Pozostałe relikwiarze zostały wypożyczone z parafii św. Stanisława BM w Dąbrowie.

Między relikwiarzami stanęło też... lustro. - Miejsce dla nas. Każdy może zobaczyć siebie wśród świętych i błogosławionych, każdy może zacząć tak żyć - zachęca ks. Łukasz.

W ustawieniu wyjątkowej dekoracji ks. Chruścielowi pomagali kandydaci do bierzmowania. Obecność tych relikwiarzy wiąże się także z zadaniem i dla nich. Zainspirowani życiem świętych, mają wybrać imię jednego z nich, z którym już niebawem wkroczą na drogę dojrzałości chrześcijańskiej.