Ołtarz św. Antoniego w Strzegocinie po 231 latach odzyskał dawny blask. Poświęcił go 24 października bp Roman Marcinkowski.
Dzięki zaangażowaniu parafian i darczyńców zabytek z 1790 r. znów wygląda jak za czasów, kiedy w Strzegocinie posługiwali ojcowie bernardyni.
– To pamiątka, która przetrwa dzięki tej renowacji i będzie znakiem naszej troski o dom Boży – mówili przedstawiciele rady parafialnej. Odnowiony ołtarz poświęcił bp Roman Marcinkowski. – Gdy inwestujemy w dobre rzeczy, to dobro do nas potem wraca. Dziękuję, że nie zapominacie o swoim kościele, w którym dokonują się największe tajemnice życia. Dzięki wam ta świątynia na nowo pięknieje i nabiera barw. To wasza pamiątka, która pozostanie na pokolenia. Niech Pan Bóg wynagrodzi troskę o to miejsce – mówił biskup.
Remont drewnianego ołtarza, w którego centrum jest scena przedstawiająca św. Antoniego na modlitwie przed Dzieciątkiem Jezus, a w zwieńczeniu obraz ze św. Walentym, trwał około dwóch lat. – Chcemy tym świętym patronom zawierzyć nasze duże i małe sprawy – mówił ks. proboszcz Andrzej Zych. Na zakończenie liturgii ks. biskup modlił się o oddalenie epidemii i w intencji chorych.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się