Płocki Park Pamięci, który powstał na terenie parafii św. Aleksego w Płocku-Trzepowie, liczy już 10 lat.
Ten żywy pomnik 96 ofiar katastrofy smoleńskiej, złożony z tyluż dębów i kamieni, trwa i rozwija się m.in. dzięki zaangażowaniu osób świeckich, które stały także u początków tego dzieła upamiętnienia. Są to przede wszystkim członkowie parafialnego koła Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. 10. rocznica powstania parku pamięci była okazją do podziękowania tym osobom, w tym paniom: Jadwidze Opatrzyk, obecnej prezes koła, Ksawerze Urbaniak, żonie śp. Kazimierza Urbaniaka, wieloletniego prezesa tego stowarzyszenia, a także Marii Stawickiej, kustoszowi parku.
Ksiądz kan. Zbigniew Kaniecki, obecnie proboszcz w parafii Biała, wyraził nadzieję, że osoby, które zobowiązały się modlić za ofiary katastrofy smoleńskiej, wciąż to robią. 10 lat temu, pracując w parafii w Trzepowie, zainicjował on powstanie parku i przez kolejne lata organizował Msze św. rocznicowe z udziałem rodzin tych, którzy ginęli, lecąc na uroczystości w Katyniu.
W kazaniu mówił m.in., że dziś Polacy są pod wieloma względami zagubieni, a wartości, takie jak patriotyzm, przywiązanie do tradycji, wiara w Boga, straciły dla wielu ludzi na znaczeniu. W 10. rocznicę powstania parku pamięci ks. Z. Kaniecki przypomniał słowa Jana Pawła II: "Prawdziwa wolność wymaga ładu". - Chodzi tu przede wszystkim o ład moralny, ład w sferze wartości, ład prawdy i dobra. Gdy w sferze wartości panują chaos i zamęt, wolność umiera, człowiek staje się niewolnikiem instynktów, namiętności czy pseudowartości - mówił.
Podczas liturgii sprawowanej przez poprzedniego proboszcza, a także obecnego duszpasterza ks. Grzegorza Mazurkiewicza i ks. dr. Wojciecha Kućkę, dyrektora Wydziału ds. Rodzin kurii płockiej, wypowiedziano słowa specjalnej modlitwy w intencji ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Wyrażała ona wiarę w to, że ci, z których "każdy pielgrzymował do Boga po swojemu i po swojemu z Nim rozmawiał", zostaną "oczyszczeni w Bożym miłosierdziu, z wszelkiej winy".
Po Mszy św. wszyscy zgromadzeni na uroczystości, na czele z pocztami sztandarowymi SRK, Szkoły Podstawowej w Trzepowie oraz jednostki straży pożarnej, przeszli z kościoła na teren, gdzie rosną dęby, pod pomnik katyńsko-smoleński z wyobrażeniem Niobe. Tam złożono kwiaty i znicze oraz odmówiono modlitwę.
Przed niewielkim budynkiem, zaadaptowanym na kaplicę, gdzie znajduje się płaskorzeźba Maryi dłuta Jana Żebrowskiego, nawiązująca do Matki Bożej Katyńskiej, odbył się koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu Aldony i Artura Wiśniewskich, prowadzących m.in. Fundację "Tak dla Rodziny".
am