U MB Fatimskiej w Ciechanowie. Dziś ta parafia jest jeszcze bardziej potrzebna przejdź do galerii

  - Z serca życzę, aby udało wam się nadal w tej wspólnocie pielęgnować to, co najważniejsze: szczerą modlitwę i świadectwo dobrego życia - mówił w kazaniu biskup Milewski. Archiwum Andrzeja Bayera

Biskup mówił w kazaniu o początkach parafii, związanych z peregrynacją figury Matki Bożej Fatimskiej w diecezji płockiej. – Nowa parafia miała być owocem tej peregrynacji i ją upamiętniać. Okazało się to decyzją opatrznościową. Parafia nie tylko rozkwitła głęboką pobożnością maryjną, ale także przez Fatimę związała się z postacią św. Jana Pawła II. Dekretem z 3 września 1996 r powołana została do istnienia. W kwietniu 1997 r. proboszcz przywiózł z Fatimy figurę patronki parafii. W życiu i w Kościele nie ma przypadków – od ćwierćwiecza na tej cząstce ciechanowskiej ziemi czuwa nad wami Matka Boża Fatimska. To dobra patronka na wszystkie czasy. Jej orędzie z mocą brzmi tu, na ciechanowskiej ziemi: "Odmawiajcie Różaniec codziennie, abyście uprosili pokój dla świata i koniec wojny. Nawracajcie się" – przypomniał biskup Milewski.

Zwrócił uwagę, że misja i zadania stojące przed parafią są wciąż aktualne. – Znaczenia słowa "parafia" należy szukać w języku greckim, oznacza ono: "żyć w pobliżu, być sąsiadem, przebywać wśród kogoś". Parafia więc to ludzie mieszkający na określonym terenie, a parafianinie to osoby, które żyją niedaleko kościoła, które są jakby sąsiadami świątyni, przy której posługują księża. Ktoś z parafii, to ktoś, kto jest stąd. Więcej – ktoś, kto wspiera tę parafię duchowo i materialnie. Ogromnie się cieszę, że wasza parafia wrosła w pejzaż Ciechanowa. Nikt nie wyobraża sobie naszego miasta bez Fatimskiej, bez dwóch strzelistych wież kościelnych na Śmiecinie. Dla mnie, jako biskupa, umacniająca jest świadomość, że nie jesteście w tej parafii "obcymi i przychodniami, ale współobywatelami świętych i domownikami Boga" (por. Ef 2,19). Dla wielu z was ta parafia jest prawdziwą przestrzenią dla rozwoju życia duchowego. Tych minionych 25 lat jej istnienia i dobro, jakie się w niej wydarzyło, to dowody, że była potrzebna ćwierć wieku temu, że jej misja trwa i że jest potrzebna w przyszłości. Zwłaszcza teraz, gdy pandemia spowodowała społeczną, ale i duchową izolację. Gdy rozpadło się wiele rodzin, grup serdecznych przyjaciół czy ludzi mających tę samą pasję. To właśnie w parafii możemy uodpornić się, być mądrzejszymi, nabrać sił. To w parafii uczymy się lepiej żyć. Wracamy do Boga, do kościoła, do Eucharystii, do konfesjonału, do życia chrześcijańskiego – mówił biskup.

Po Mszy św. rozpoczął się rodzinny piknik. Były atrakcje dla najmłodszych, krótki koncert Miejskiej Orkiestry Dętej OSP, grill i słodycze.

Parafię erygował 3 września 1996 r. ówczesny biskup płocki Zygmunt Kamiński. W stosownym dekrecie zobowiązał nowo mianowanego proboszcza ks. Jana Jóźwiaka do budowy kościoła parafialnego, co stało się faktem w 2011 r., gdy świątynię konsekrował obecny ordynariusz diecezji bp Piotr Libera. Należy dodać, że kamień węgielny pod budowę nowej świątyni – przywieziony z Fatimy – poświęcił, a także pierwszą Mszę św. w murach nowej świątyni odprawił bp Roman Marcinkowski.

Terytorium parafii obejmuje ponad 60 ulic na ciechanowskich osiedlach: Płocka, Zachód, Kwiatowe, 13 miejscowości z gminy Ciechanów i jedną z gminy Ojrzeń.