Dzieło trzeźwościowe ks. Franciszka Blachnickiego, jakim jest Krucjata Wyzwolenia Człowieka, mimo upływu lat zbiera dobre żniwo.
To właściwie sztuka mówienia „nie” wtedy, gdy powszechny obyczaj społeczny czy też towarzyski każe mówić „tak”. Praktyczna strona Krucjaty Wyzwolenia Człowieka sprowadza się bowiem do trzech podstawowych zasad: „Nie piję alkoholu pod żadną postacią”, „Nie kupuję go” i „Nie częstuję nim innych”. Nawet dla ludzi, dla których spożywanie alkoholu nie jest podłożem żadnych problemów, taka deklaracja złożona na rok, a z czasem nawet na całe życie, może się wydawać niewykonalna... Jednak przystępując do krucjaty, człowiek nie jest skazany tylko na własne siły.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka