Kościółek w połowie drogi między Sierpcem i Rypinem ma już 300 lat. I tak jak dawniej jest duchową przystanią w drodze.
Często można spotkać ludzi modlących się albo odpoczywających przy tym zabytkowym kościółku. Jak informują przewodniki turystyczne, to jedna z najmniejszych drewnianych świątyń na Mazowszu, ale pełna historii i niepowtarzalnego piękna. Jest to filialna kaplica parafii św. Marii Magdaleny w Szczutowie, rodzinnej parafii bp. Romana Marcinkowskiego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Włodzimierz Piętka