Kim czuje się kapelan szpitalny w dobie COVID-19? – Nie jesteśmy bohaterami, raczej chcemy być Szymonami z Cyreny – mówi najmłodszy, jak do tej pory, duszpasterz posługujący na oddziałach w płockim szpitalu na Winiarach.
Z tą posługą ks. Jakub Kępczyński zetknął się już w ramach praktyk seminaryjnych. Po niespełna pięciu latach od święceń, wikariacie w Karniewie i Świedziebni znów pojawił się w jego życiu szpital. Jednak z powodu pandemii wyglądający zupełnie inaczej. Jednym z bolesnych znaków epidemii jest opustoszała kaplica, do której pacjenci z oddziałów nie mogą swobodnie przychodzić. Inne wyzwanie, szczególnie w pierwszych dniach, to wizyty u chorych na COVID-19.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka