Lekcja Joanny

Do relikwii współczesnej świętej, włoskiej lekarki i matki, która podjęła heroiczną decyzję urodzenia dziecka kosztem własnego zagrożonego życia, przez lata chodziła pielgrzymka, która rozpoczynała się przy Stanisławówce. Teraz, z powodu pandemii taka wędrówka nie mogła się odbyć, jednak w Roku Rodziny nie mogło zabraknąć modlitwy w tym szczególnym miejscu. A jest to, jak zauważył w czasie wczorajszej liturgii proboszcz ks. Ryszard Paradowski, miejsce odwiedzane przez małżonków, którzy modlą się o dar potomstwa i pozostawiają świadectwa wypraszanej łaski.

- Św. Joanna Beretta Molla w XX wieku, naznaczonym śmiercią i ideologiami totalitarnymi., okazała się świadkiem życia. Dzisiaj, przy jej relikwiach, zadajemy sobie pytanie, co to znaczy w naszych czasach być świadkami życia? Co to znaczy stanąć po stronie życia? Po pierwsze wierzymy, że człowiek jest przeznaczony do życia wiecznego. Ale św. Joanna pokazuje nam też szacunek do tego życia ziemskiego, które jest, jak widzimy w tym czasie, bardzo kruche i podlega ograniczeniom. Źle by było, gdyby chrześcijanin mówił, że poświęca wszystko dla życia wiecznego, gardząc życiem ziemskim - mówił w kazaniu, przewodniczący liturgii, ks. dr Wojciech Kućko, dyrektor Wydziału ds. Rodzin kurii płockiej.

Zauważył też, że św. Joanna podejmując decyzję bardzo trudną, heroiczną, by urodzić dziecko, nie gardziła własnym życiem, chciała je ocalić, ale jednocześnie przyjęła konsekwencję swojego wyboru.

W czasie tej Mszy św., za przyczyną włoskiej świętej, modlono się za rodziny, za małżonków, doświadczających problemu niepłodności, ale też za osoby, doświadczające skutków podjętej decyzji o aborcji. - Prośmy, aby Polska stała się bastionem życia i miłości - modlono się w płockim kościele, gdzie przechowywane są relikwie św. Joanny Beretty Molli.

Na zakończenie odmówiono litanię do świętej, a zamiast ucałowania relikwii, każdy był zaproszony do tego, by pomodlić się indywidualnie przy jej ołtarzu. Tego dnia można było również podjąć adopcję dziecka poczętego. Można było również obejrzeć wystawę planszową, przygotowaną przez Fundację "Tak dla Rodziny" Aldony i Artura Wiśniewskich, pokazującą radość bycia rodziną i życia w rodzinie.

Wydarzenie, które na dobre zagościło w kalendarzu wydarzeń w diecezji, zostało przygotowane przez diecezjalne duszpasterstwo rodzin i Stowarzyszenie Rodzin Katolickich.