To miało być miejsce bez Boga i kościoła. A jednak dawne ideologie upadły, ich straże odeszły, zaś na terenie Modlina-Twierdzy rośnie nowa świątynia.
W 1957 r. w Twierdzy rozebrano kościół, a dwa krzyże wrzucono do rzeki. Ślad po tym, co wiązało się z wiarą, miał tu zaginąć. Ale znaleźli się ludzie, którzy wyłowili krzyże, będące dziś jedyną, ale za to cenną pamiątką z dawnej świątyni. Obok nich, w tymczasowej kaplicy, jest umieszczona tabliczka: „To tylko zostało z dawnego kościoła w Modlinie-Twierdzy”.
Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.