Święty Józef jest stróżem życia ukrytego w klasztorach, cichego i heroicznego, aż po męczeństwo, jak u bł. Marii Teresy Kowalskiej z Przasnysza. Dziś troszczy się, aby nie zabrakło świętych mniszek.
Ktokolwiek pragnie żyć tu szczęśliwy /I zamknąć życia bieg kłopotliwy, /Wesoło zamknąć przy śmierci oczy, /Niechaj Józefa wzywa pomocy. /On Oblubieniec Panny wybranej, /On i Jezusa Ojciec mniemany, /Prawy i wierny, zmazy w nim nie ma; /O co poprosi, wszystko otrzyma” – śpiewały niegdyś siostry klaryski kapucynki w przasnyskim klasztorze.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Włodzimierz Piętka