Uratowana ze śniegu i błota
Kapliczkę z wizerunkiem Matki Boskiej porzucono za przydrożnym rowem. Wisiała na drzewie, które ścięto podczas budowy ścieżki rowerowej z Ciechanowa do Gołotczyzny.
Marek Szyperski
|
04.03.2021 00:00 04.03.2021 00:00Gość Płocki 9/2021
dodane 04.03.2021 00:00
Upomniał się o nią publicznie Dariusz Matla, ciechanowianin, zapalony cyklista, który na rowerze przemierzył już wiele szlaków północnego Mazowsza, fotografując kilkaset przydrożnych kapliczek, krzyży i świątków. Jadąc drogą powiatową Ciechanów–Sońsk, zauważył, że podczas wycinania drzew pod budowę ścieżki rowerowej z Ciechanowa do Gołotczyzny z jednego z nich zdjęto małą kapliczkę.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
- Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł