Wierny i przezorny – taki był prymas Mikołaj Dzierzgowski. 530. rocznica jego urodzin mija w tym roku.
Z pewnością należy on do najwybitniejszych przedstawicieli północnego Mazowsza, a jednocześnie pozostaje wciąż zapomniany. A przecież czasy, w których żył, i dylematy, które musiał rozstrzygać, są podobne do wielu spraw, które i dziś się dzieją. Jego posługa przypadła na czasy, kiedy burza reformacji wstrząsnęła podwalinami Kościoła w Polsce, zagrażając mu rozbiciem. Pojawiły się też dążenia do założenia niezależnego Kościoła narodowego. Wyniki tych zmagań były zależne od działań władz kościelnych, wśród których naczelną rolę musiał odegrać prymas.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Wojciech Ostrowski