Mówią o sobie, że są Ormianami i Polakami. Na swój drugi dom wybrali Pułtusk i okolice, ale krwawi im serce na myśl o bolesnej historii ich rodzin i o zburzonym domu w Górskim Karabachu.
Od 30 lat Grzegorz i Elżbieta Asłanian mieszkają w Polsce. W ich domu pełnym obrazów i ściennych malowideł, który jest prawdziwą galerią sztuki, obok polskiej flagi powiewają flagi Armenii i Górskiego Karabachu.
Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.