Od czego zacząć? Może od tęsknoty za prawdziwym oczekiwaniem... Są rodziny, które chcą w ciekawy sposób celebrować dni przed pamiątką narodzin Jezusa.
W powodzi komercji, która dekoracjami, choinką i rubasznym Mikołajem ogłasza święta Bożego Narodzenia już po Wszystkich Świętych, czas Adwentu może minąć niepostrzeżenie. I wprawdzie hipermarkety co roku proponują na przykład kalendarze adwentowe z czekoladkami, to bardziej skłaniają one do łakomstwa niż do duchowego oczekiwania i przygotowania. Część rodziców, szczególnie najmłodszych pociech, decyduje się więc na samodzielne wykonanie takich kalendarzy adwentowych, w których akcenty zabawy i przyjemności byłyby zrównoważone religijnymi i duchowymi treściami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka