Z natłoku informacji o kolejnych dewastacjach kościołów i zagorzałej dyskusji o prawie do życia, z parafii Maksymiliana Marii Kolbego przebijał się głos małżeńskiego świadectwa, przekonujący o sile drzemiącej w rodzinach.
To miał być czas poświęcony na rozmowy o rodzinie, pełen wykładów, warsztatów, wspólnej Eucharystii i muzykowania. Wszystko w ramach najnowszego projektu Fundacji "Tak dla Rodziny", której misją jest umacnianie więzi rodzinnych i małżeńskich. I taki był, chociaż pandemia zmieniła ten pierwotny scenariusz. Mowa o programie "Rodzina - to w niej jest SIŁA", który odbył się w miniony weekend w Płońsku.
Cykl spotkań, które budują pozytywny wizerunek małżeństwa i rodziny, a tym samym macierzyństwa i rodzicielstwa, zainaugurowano w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego. – W naszym małżeństwie i w naszej rodzinie zostawiamy otwarte drzwi dla Chrystusa. Jako doradcy życia rodzinnego spotykamy ludzi, którzy stoją u progu wspólnej życiowej drogi. Są pełni obaw o to "na zawsze". Wtedy mówimy im, że to właśnie Pan Bóg jest największą gwarancją tego, o co tak bardzo się boją. On jest gwarancją bezpieczeństwa, miłości, wierności, oddania, ale także pracy nas sobą i bycia razem w codzienności – dzielili się, mówiąc o doświadczeniach swojej drogi, małżonkowie Aldona i Artur Wiśniewscy, znani z działalności ewangelizacyjnej zespołu Moja Rodzina oraz twórcy Fundacji "Tak dla Rodziny".
Plan dwudniowego spotkania dostosowano do zmieniających się obostrzeń sanitarnych, dlatego zaplanowane konferencje odbyły się bez udziału słuchaczy. Za to zarejestrowany materiał dostępny będzie w sieci, aby można było posłuchać, co o współczesnej rodzinie mówią, m.in. ks. Przemysława Drąg, dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin, ks. Wojciech Kućko, dyrektor Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Płockiej, Janusz Wardak, prezes Akademii Familijnej i ojciec dziesiędziorga dzieci, Iga i Konrad Grzybowscy z Fundacji "Ster na Miłość" czy Witold Wybult, doradca życia rodzinnego z diecezji.
W prorodzinny projekt wpisuje się także wystawa, która pokazuje radość płynącą z bycia razem. Instalacja stanęła w niedzielę w płońskiej świątyni. – Dzisiaj, kiedy tyle jest pytań o rodzinę, o jej kształt, chcemy przez tę wystawę pokazać rodziny, które nie bały się przyjąć dzieci, które są pełne miłości. Takich domów jest bardzo dużo, tylko za mało się o nich mówi. W tym szumie medialnym ginie przekaz o tym, że w rodzinach potrafimy kochać, wzajemnie się wspierać i przebaczać. Chcemy pokazywać ten pozytywny obraz, bo bardzo tego brakuje – podkreślała Aldona Wiśniewska.
Po Mszy św. można było zabrać katalog towarzyszący wystawie oraz oryginalną zakładkę do książki przypominającą słowa, które pomagają w budowaniu codziennych relacji: "kocham", "proszę", "przepraszam", "dobrze, że jesteś".
Projekt realizowany jest w ramach konkursu "Po pierwsze Rodzina!" Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.