Biskup Piotr Libera poświęcił miejsce pamięci i pochówku dzieci nienarodzonych, któremu patronuje św. Jan Paweł II.
Inicjatorem idei było Stowarzyszenie "Pontyfikat Papieża Jana Pawła II", które w mieście podejmuje szereg działań upamiętniających papieża Polaka oraz dba o lokalną historię. Z pomocą mławian udało się im zrealizować m.in. budowę pomnika upamiętniającego św. Jana Pawła II, który stanął w centrum miasta, oraz pomnika bł. ks. Jerzego Popiełuszki przy parafii Matki Bożej Królowej Polski.
Miejsce pochówku dzieci zmarłych przed narodzeniem na cmentarzu na Wólce jest jednocześnie dziękczynieniem za pontyfikat Jana Pawła II i upamiętnieniem 100. rocznicy jego urodzin. - Wśród spotkań poświęconych Ojcu Świętemu, które przeżywaliśmy w naszym mieście i naszych parafiach, jest dzisiejsza uroczystość. Przeżywając tę Eucharystię, chcemy wobec Boga powiedzieć nienarodzonym dzieciom: "Żyjecie w naszych sercach" - akcentował ks. Roman Tomaszewski, proboszcz parafii św. Jana Kantego, gdzie zorganizowano uroczystości.
Nagrobek z wymowną rzeźbą, przedstawiającą rodziców opłakujących swoje dziecko, to pierwsze takie miejsce w Mławie, gdzie rodziny dotknięte stratą będą mogły godnie pochować swoje pociechy. Będzie to również miejsce spoczynku dzieci, których szczątki z różnych powodów rodziny pozostawiły w szpitalu. - Chcemy także upamiętnić wszystkie dzieci zmarłe w wyniku aborcji, o których nikt nie pamięta lub których rodzice żałują swojej decyzji, ale nie mogą cofnąć czasu i godnie ich pożegnać. Przy tym symbolicznym pomniku będą mogli zapalić dla nich znicze. To nie jest zbieg okoliczności, że temu miejscu patronuje św. Jan Paweł II, jeden z największych obrońców życia i rodziny - mówił Andrzej Lampkowski z mławskiego stowarzyszenia.
W intencji zmarłych dzieci i rodzin dotkniętych ich stratą wraz z bp. Liberą w kościele św. Jana Kantego modlili się kapłani wszystkich mławskich parafii.
- Moc Jezusa, który pragnie przychodzić z pomocą ludziom pogrążonym w rozpaczy, to moc, która płynie z Jego zwycięstwa nad śmiercią. On pokonał to, co nas przeraża. Pokonał to, co budzi nasz największy lęk. Przypomniał nam także, że celem naszego życia nie jest doczesność, ale wieczność – i to wieczność szczęśliwa! Tego uczył także Święty Jan Paweł Wielki. Ta perspektywa wieczności każe nam inaczej patrzeć na groby naszych bliskich, także tych najmłodszych. Oczywiście, to nie będzie spojrzenie całkowicie wolne od bólu i smutku, bo są one naturalnie ludzką reakcją na stratę. Niech ten pomnik przypomina nam nie tylko dzieci zmarłe przedwcześnie, ale niech będzie dla nas wielkim przypomnieniem o wieczności, w której te dzieci na nas czekają – powiedział bp Libera.
Po Mszy św. kondukt żałobny przeszedł na pobliski cmentarz, gdzie biskup poświęcił nowy nagrobek, w którym złożono urnę z prochami dzieci. - Nie ma nic gorszego dla rodziców, niż nie mieć grobu swojego dziecka. Takie pomniki skupiają wokół siebie całe społeczności. To miejsce bardzo potrzebne także dla wszystkich mławian dotkniętych bólem straty. Ojciec Święty pięknie mówił, że "te dzieci żyją w Bogu". Myślę, że są także wsparciem w cierpieniu swoich rodziców - powiedział na zakończenie Jerzy Rakowski, starosta powiatu, obecny na uroczystościach.