Nie trzeba mieszkać w mieście, aby wziąć udział w "Koronce na ulicach miast świata" - przykładem niech będzie wspólnota z Dziektarzewa, skąd 28 września każdego roku słychać pokorną modlitwę do Bożego Miłosierdzia.
Koronka odmawiana na ulicach miast jest wydarzeniem zapoczątkowanym przez wspólnotę Iskra Bożego Miłosierdzia z Łodzi. Od 28 września 2008 roku, w dzień rocznicy beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, na ulicach, skwerach, placach miast i wsi przybywa wiernych z różańcem w ręku. Wspomnienie błogosławionego spowiednika i przewodnika duchowego św. Siostry Faustyny od 8 lat gromadzi na modlitwie także wiernych z Dziektarzewa, małej parafii w gminie Baboszewo. - Przyjęło się, że tego dnia, na chwilę przed godziną 15.00, gromadzimy się przy naszym kościele i odmawiamy Koronkę do Bożego Miłosierdzia, przechodząc ulicami Dziektarzewa. Natomiast w tym samym czasie, również w innych miejscowościach naszej parafii, wierni zbierają się przy figurkach, przy drogach, włączając się w tę międzynarodową inicjatywę. Zazwyczaj jest około 5 miejsc, w których trwa modlitwa, m.in. w Żabowie - mówił ks. Rafał Michalak, proboszcz parafii św. Katarzyny.
W tym roku parafianie przyłączyli się do wspólnej modlitwy o ustanie pandemii na świecie, o zdrowie dla chorych i siły dla tych, którzy się nimi opiekują. - Módlmy się także o ustanie wirusa "niewiary", bo niestety ten trudny czas, który przeżywamy, sprawia, że wielu zapomina o Bogu. Polecajmy również naszych braci Białorusinów, aby mogli doświadczyć życia w wolności - powiedział na początku proboszcz.
Smutne "żniwo" zaistniałej sytuacji epidemicznej widzą sami parafianie. - W poprzednich latach była dużo większa grupa. Pandemia jednak nas przegrupowała. Do tych ogólnych intencji dołączyliśmy również swoje prywatne prośby. Można pomodlić się w domu, ale ta idea wyjścia dzisiaj z koronką na ulice jest wyjątkowa, dlatego warto uczestniczyć w takiej modlitewnej wspólnocie - mówią parafianie, którzy przyjechali z pobliskiego Polesia.