W Płocku nie odbędzie się ekumeniczna Modlitwa w Ogrodach

Sytuacja epidemiczna związana z COVID-19 jest przyczyną odwołania wrześniowego ekumenicznego spotkania w Płocku, które od 2017 r. jest wspólną inicjatywą płockich katolików, prawosławnych, mariawitów i ewangelików, aby razem modlić się o ochronę stworzenia. Wydarzenie nazwane na początku płockim Świętem Stworzenia, później było określane jako Modlitwa w Ogrodach, bo zawsze towarzyszyła mu modlitwa na świeżym powietrzu, w ogrodach przy seminarium duchownym albo przy mariawickiej Świątyni Miłosierdzia i Miłości.

Aktywnym uczestnikiem tych spotkań był zawsze zmarły niedawno ks. prof. Ireneusz Mroczkowski, o czym wspominają przedstawiciele Kościołów w swoim oświadczeniu.

Choć do tegorocznego wydarzenia, zaplanowanego pierwotnie na 5 września, nie dojdzie, to jednak wydarzenia ostatnich dni i skażenie Wisły wywołane awarią oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie "przynagla do podejmowania wspólnych inicjatyw i konkretnych działań dla ratowania dzieła stworzenia", jak czytamy w oświadczeniu wydanym 3 września.

Oto pełna treść oświadczenia:

Przedstawiciele siostrzanych Kościołów żyjących w Płocku: katolickiego, prawosławnego, mariawickiego i ewangelickiego postanowili odwołać tegoroczną edycję Modlitwy w Ogrodach, która od 2017 r. jest płocką inicjatywą ekumeniczno-ekologiczną i towarzyszy Światowemu Dniowi Modlitw o Ochronę Stworzenia, obchodzonemu z inicjatywy Ekumenicznego Patriarchy Konstantynopola Bartłomieja I i Ojca Świętego Franciszka na początku września.

Spotkanie planowane na pierwszą sobotę września zostało odwołane ze względu na aktualną sytuację epidemiczną, związaną z COVID-19. Także nagła śmierć naszego przyjaciela i promotora ekumenicznych spotkań ekologicznych w Płocku – ks. prof. Ireneusza Mroczkowskiego, bardzo nas zasmuciła, ale także napełniła większą chrześcijańską nadzieją.

Gdy kolejny raz dochodzi do skażenia rzeki Wisły, nad którą i z której tu, w Płocku, żyjemy, ciesząc się przecież jej pięknem i dobrodziejstwami, które nam daje, teraz jesteśmy zasmuceni i zaniepokojeni jej stanem. Tym bardziej jesteśmy przeświadczeni, że jako chrześcijanie nie możemy ustać w dalszych ekologicznych wysiłkach, aby uwrażliwiać sumienia ludzi do troski i modlitwy oraz inspirować do inicjatyw dla ratowania wspólnego domu dla naszego i przyszłych pokoleń.

Właśnie ta troska o ochronę stworzenia i integralną ekologię, która opiera się na harmonii między ludźmi, przyrodą, zwierzętami i Bogiem, wciąż pozostaje naszym wspólnym zadaniem i celem.

Przedstawiciele Kościołów żyjących w Płocku