W płockiej katedrze odbyła się diecezjalna odprawa katechetyczna na początku nowego roku szkolnego.
Nie w trzech miejscach diecezji jak dotychczas, lecz tylko w katedrze, z udziałem jednego katechety-reprezentanta z każdej parafii, odbyła się doroczna odprawa. Ponad 800 nauczycieli religii reprezentowało więc 249 duchownych i świeckich, bo tyle mamy parafii w diecezji. Biskup Piotr zachęcał w katedrze
Spróbujmy zaproponować naszym uczniom pozytywną motywację dla ich uczestnictwa w katechezie. Wierzę, że katechizowani chcą, aby na lekcje do nich przychodził nie tyle przedstawiciel Kościoła, ale przyjaciel Jezusa.
Spotkaniu towarzyszyła przede wszystkim modlitwa, przekazano również informacje dotyczące wydarzeń i formacji katechetów w nowym roku szkolnym, z uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa, wynikających z trwającej epidemii Covid-19. – Nasze wyzwania na najbliższy czas to: ewangelizacja przez katechezę w szkole; wyzwania niesione przez kulturę cyfrową, które absorbują młode pokolenie; to głoszenie żywego słowa wiary i świadectwa w kerygmacie; wreszcie to osobista formacja katechetów – mówił w czasie spotkania ks. Grzegorz Zakrzewski z Wydziału Katechetycznego Płockiej Kurii Diecezjalnej.
O aktualnych uwarunkowaniach Kościoła i szkoły, w których trzeba głosić Ewangelię, mówił w czasie Mszy św. w katedrze bp Piotr Libera. Bieżące sprawy i wyzwania odniósł do fragmentu Ewangelii św. Łukasza, odczytanego w czasie liturgii, w którym Jezus nauczający w synagodze w Nazarecie, po odczytaniu proroctwa Izajasza powiedział: "Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście" (Łk 4, 21).
Również nasze "dziś", także w szkołach, jest naznaczone obecnością tak wielu więźniów przeróżnych uzależnień, czekających na wyzwolenie, tak wielu niewidomych, wędrujących w oczekiwaniu na przejrzenie – na dostrzeżenie celu i sensu życia; tak wielu młodych przeżywających ucisk: wyśmiewanych, marginalizowanych w szkolnych społecznościach, czekających na pomocną dłoń niosącą wolność, otuchę, wsparcie. A jak bardzo nasze "dziś" jest naznaczone niepokojem, niepewnością jutra, lękiem przed nawrotem epidemii, obawą o zdrowie i życie wychowanków, i nasze własne.
Ks. biskup zwrócił uwagę aby katecheza w szkole stawała się okazją do głoszenia kerygmatu: - Patrzymy najpierw my sami na Jedynego Mistrza i Nauczyciela, aby nie tylko czerpać inspirację do działania, ale przede wszystkim, aby stawać się dla ludzi, dla dzieci, dla młodych, do których szczególnie jesteśmy posłani, świadkami Jego miłości, sługami prawdy przez Niego objawionej – akcentował w homilii.
Za nowym Dyrektorium o katechizacji przypomniał, że katecheta nie jest "urzędnikiem kościelnym" czy nauczycielem jednego z wielu przedmiotów szkolnych, lecz jest świadkiem głoszenia Dobrej Nowiny słowem i przykładem życia. Katecheta żyje powołaniem będącym odpowiedzią na wezwanie do współpracy z biskupem i kapłanami w wykonywaniu posługi słowa. (por. Dyrektorium o katechizacji, n. 110). - Katecheta, katechetka, jest więc kimś więcej niż tylko szkolnym specjalistą od wiedzy religijnej. Jest na pierwszym miejscu świadkiem wiary i strażnikiem pamięci o Bogu; świadkiem, który najpierw sam doświadczył prawdy Ewangelii w osobistym spotkaniu z Chrystusem - mówił. I dodał:
Nie jesteście przewodnikami po muzeum, wasza codzienna posługa w szkole wobec dzieci i młodzieży nie składa się na instrukcję obsługi skansenu, lecz jest i powinno być zaproszeniem do otwarcia oczu na przygodę z Bogiem, do dostrzeżenia Boga we wszystkim: najpierw osobiście, a potem razem z innymi i dla innych. Najpierw osobiście, bo tylko wtedy, jeśli prawda naszego życia nie przeczy prawdzie naszych słów, nasze świadectwo jest naprawdę skuteczne i owocne. Nie da się zdalnie, on line nauczyć miłości i nie da się bezobjawowo dawać świadectwa. Dlatego właśnie musimy tak bardzo mocno sami zakorzenić się w Chrystusie, którego głosimy.
W spotkaniu wziął udział Krzysztof Wiśniewski, mazowiecki wicekurator oświaty. Wydarzenie było transmitowane przez Katolickie Radio Diecezji Płockiej, aby jak największa liczba katechetów mogła w tym spotkaniu uczestniczyć, choćby zdalnie przez środki przekazu.