Rostkowo. Jak poukładać sobie młodość?

Młodzi z diecezji spotkali się podczas wakacyjnych warsztatów w miejscu urodzin św. Stanisława Kostki.

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży to jedna z prężniej działających grup w diecezji. W Rostkowie, które jest im bliskie ze względu na patrona ich młodzieżowego stowarzyszenia, szlifowali pomysły na wspólną pracę w oddziałach i budowali ducha wspólnoty. – Jesteśmy tu kilka razy w roku. Tu czujemy się jak w domu. Pandemia pokrzyżowała wiele planów, ale mając na uwadze wszelkie zasady bezpieczeństwa i nasze zdrowie, udało się zorganizować to spotkanie. Te abstrakcyjne "Hawaje", które znalazły się w haśle spotkania, mają być namiastką wakacji, na które większość z nas nie wyjechała, ale mają również skłonić do kreatywnego myślenia. Podczas warsztatów poruszamy treści formacyjne, ale także organizacyjne – opowiadała Małgorzata Roman, prezes zarządu diecezjalnego.

Podczas weekendowych zajęć warsztatowych, mających pomóc młodym odnaleźć się w strukturach stowarzyszenia, pokazano, m.in. co powinno zawierać pismo kierowane do sponsorów, jak prowadzić spotkanie w oddziale czy napisać komentarze do Mszy św. – Tęskniłyśmy za takimi spotkaniami, ale to jeszcze nie jest to, co przed pandemią. Na szczęście atmosfera wspólnoty rekompensuje wszystko i sprzyja otwieraniu się. Najbardziej czekamy na Mszę św. w tym kościele, bo z Rostkowem związane są same dobre wspomnienia – opowiadają Natalka i Julka ze Strzegowa.

– Święty Stanisław to dla nas wzór moralności, czystości i posłuszeństwa. Te spotkania pomagają poukładać wiele rzeczy w sercu i w głowie, a formacja pozwala nam pogłębiać swoją duchowość i relacje z innymi – dodają Karolina i Marceli z sońskiego oddziału.

Celem stowarzyszenia jest służba Bogu, Kościołowi i ojczyźnie, dlatego na potrzeby wychowania patriotycznego obecna w Rostkowie młodzież, m.in. z Sońska, Płocka, Przewodowa, Strzegowa i Gruduska, wzięła też udział w grze terenowej poświęconej tematyce 1920 roku, która swój finał miała na patriotycznych obchodach jubileuszu Bitwy Warszawskiej w Chojnowie.

– Młodzież dziś często lubi zaznaczać swoje miejsce w świecie wyzywającym ubiorem czy nieodpowiednim zachowaniem. Nie zaznaczajcie swojego miejsca w świecie, ale służcie. To jest wasza droga. Niech Matka Boża uczy nas, jak służyć i być pokornym – mówił podczas sobotniej Mszy św. ks. Michał Fordubiński, asystent diecezjalny KSM.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Ilona Krawczyk-Krajczyńska